Seniorska drużyna Zapory w minionym sezonie po blisko trzech latach została reaktywowana. To zespół, który jeszcze dekadę temu rywalizował z powodzeniem w IV lidze. Obecnie klub ten stawia na wychowanków, co przynosi efekty w postaci 1. miejsca w tabeli bielskiej B-klasy. Zapora zgromadziła na swoim koncie 24 punkty w 10.meczach. Na ten bilans składa się 8 zwycięstw i 2 porażki. Na pozycji wicelidera przezimuje z kolei Iskra Rybarzowice, która do 1. miejsca traci 7. punktów.

 

Nikt jednak w Porąbce nie popada w hurraoptymizm i zespół ten już powrócił do treningowego reżimu 10 stycznia br. W Zaporze nastąpiła pewna korekta kadrowa. Zespół opuścił Łukasz Gałuszka, który zasilił rezerwy LKS-u Czaniec, natomiast po przerwie wrócił do treningów Konrad Jurczak. 

 

- Zimę musimy przepracować solidnie, bo na tym przygotowaniu będziemy grać dwie rundy. Liczę na dużą frekwencję zawodników i ich zaangażowanie na treningach. Mamy cel do zrealizowania i będziemy robić wszystko żeby to osiągnąć. Zagramy 7 może 8 sparingów są to drużyny A-klasowe wymagające. W tych sparingach będę chciał sprawdzić kilka wariantów gry ustawień drużyny oraz grę wysokim i średnim pressingiem. Większość sparingów chciałbym rozegrać u nas na boisku, ponieważ na wiosnę w aż 7 meczach będziemy gospodarzami - przyznał w rozmowie z mediami klubowymi trener Zapory Porąbka, Maciej Gilek.