
Lider bezlitosny. Jeleń, Sikora i Kabiesz „w gazie”
Konfrontacja lidera z wiceliderem A-klasy skoczowskiej była głównym wydarzeniem 2. kolejki grupy mistrzowskiej. Ale nie jedynym, które z minionego weekendu zasługuje na podkreślenie.
Festiwal rzutów karnych
Niecodzienny był przebieg premierowej połowy meczu Piasta z Błyskawicą. Gospodarze rywalizację zdominowali, bo między 19. a 38. minutą zaaplikowali przeciwnikowi aż 4 gole. Co ciekawe, 3 z nich padły po... rzutach karnych, bezbłędnie egzekwowanych przez Ireneusza Jelenia i Daniela Flejszmana. – Nie ma co ukrywać – przy takim obrocie spraw uszło z nas powietrze, a o odrobieniu znacznego dystansu nie mogło być mowy – opowiada Sławomir Machej, trener ekipy z Kończyc Wielkich, która raz zdołała golkipera Piasta zaskoczyć. Lider zaaplikował jednocześnie przyjezdnym kolejnego „dwupaka”, by triumfować w hicie 6:1, hat-tricka skompletował zaś napędzający poczynania cieszynian eks-reprezentant Polski. – Piast był zdecydowanie lepszy, nie ma co do tego wątpliwości, nawet biorąc pod uwagę niefortunny z naszej perspektywy przebieg spotkania – ocenia szkoleniowiec pokonanych.
Nie tylko Irek
Cieszyński zespół to zdaniem trenera Macheja „kapela”, która śmiało może myśleć o rywalizacji w „okręgówce” w razie awansu. – Sprawia wrażenie drużyny kompletnej. Dawno nie miałem okazji Piasta oglądać, a zasłyszane opinie, że to tylko „Irek, Irek, Irek” nie do końca są zgodne z prawdą. Cały zespół wyglądał bardzo poprawnie i absolutnie nie opiera się tylko na jednym zawodniku – chwali nasz rozmówca, mając świadomość, że strata 4 „oczek” do lidera przy jego znakomitej dyspozycji może być trudna do nadrobienia.
Sikora razy 6
Popisem jednego aktora – w tej roli wystąpił Adrian Sikora – było starcie w Rudniku. KS Nierodzim zwyciężył 7:3, a 6-krotnie do grona strzelców wpisywał się doświadczony napastnik. Efekt owego rezultatu jest taki, że drużyna umocniła się na czele stawki grupy spadkowej.
Niespodziewane było w ten weekend wyjazdowe zwycięstwo Promyka Golasowice w Pielgrzymowicach. Gospodarze prowadzili 2:1, w ostatnich dwóch kwadransach jednak to outsider przechylił szalę na swoją korzyść, a na bohatera wyrósł 2 trafieniami Rafał Dziendziel.
W grupie mistrzowskiej iście hokejowe rozstrzygnięcie przyniosło starcie w Dębowcu. Gospodarze ulegli Olzie 4:6, w której szeregach brylował autor 4 bramek Patryk Kabiesz. I tym razem po komplet punktów nie udało się sięgnąć piłkarzom Beskidu Brenna. – Z tego, co wiem ze względu na specyficzne położenie drużyna nie mogła optymalnie przygotować się do wiosny. Dodatkowo zabrakło w jej składzie motorów napędowych – zaznacza Machej.
Grupa mistrzowska
Wyniki 2. kolejki:
Strażak Dębowiec – Olza Pogwizdów 4:6 (2:5)
Piast Cieszyn – Błyskawica Kończyce Wielkie 6:1 (4:0)
Orzeł Zabłocie – Victoria Hażlach 0:3 (0:0)
Beskid Brenna – Błękitni Pierściec 0:2 (0:0)
Beskid II Skoczów – LKS Kończyce Małe 2:3 (1:1)
TABELA / TERMINARZ
Grupa spadkowa
Wyniki 2. kolejki:
LKS Ochaby '96 – Iskra Iskrzyczyn 0:0
LKS Rudnik – KS Nierodzim 3:7 (2:4)
Strażak Pielgrzymowice – Promyk Golasowice 3:4 (2:1)
TABELA / TERMINARZ
– Będę liczył na to, że w Brennej Piast się potknie, żeby rywalizacja o mistrzostwo potrwała nieco dłużej. Ale wskazanie na zespół z Cieszyna jest duże. Może specyfika gry w Brennej pomoże gospodarzom zatrzymać rozpędzonego lidera.
Olzę miałem okazję zobaczyć i potencjał w zespole jest moim zdaniem spory. Brakuje natomiast stabilności patrząc po wynikach. „Dwójka” Beskidu gra raczej młodzieżą, bez większych posiłków z pierwszej drużyny. Ciężko przy tym o regularne punktowanie.
Orzeł pod względem wyników wygląda tak sobie. Liczę jednak, że zdoła teraz wywalczyć remis, co z naszego punktu widzenia byłoby korzystne.
W meczach Strażaka dzieje się bardzo dużo. Może więc teraz przekroczona zostanie „dycha” goli, które padną? A już całkowicie poważnie mówiąc piłkarze z Dębowca w końcu „wiatr w żagle” złapią i będą pewnie strzelać więcej goli, aniżeli tracić.
Zobaczymy jak zareagujemy na wysoką porażkę w Cieszynie. Mam nadzieję, że chłopcy zapomną o niej i wrócimy na obraną ścieżkę, bo początek rundy mieliśmy naprawdę obiecujący. To dodatkowo kolejne derby, więc liczę, że damy radę. Życzę swojej drużynie zwycięstwa w ważnej konfrontacji z mocnym przeciwnikiem.
Grupa mistrzowska
Program 3. kolejki:
26.05.2021 r. (środa), g. 17:00
Beskid Brenna – Piast Cieszyn
Błyskawica Kończyce Wielkie – Victoria Hażlach
Olza Pogwizdów – Beskid II Skoczów
LKS Kończyce Małe – Orzeł Zabłocie
Błękitni Pierściec – Strażak Dębowiec