Artur Bieroński (trener Pasjonata Dankowice): Ten mecz miał dwa różne oblicza. O pierwszej połowie w naszym wykonaniu najlepiej zapomnieć. Zagraliśmy zupełnie bez pomysłu, z kiepskim zaangażowaniem. Momentami ciężko było patrzeć na naszą grę. Na drugą połowę zespół wyszedł jednak odmieniony. Odbyliśmy w przerwie mocną rozmowę. Na przestrzeni całego meczu Błyskawica była drużyną lepszą, tu ma żadnych wątpliwości. Szkoda jednak tej ostatniej akcji, po której Błyskawica przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. 

Krystian Papatanasiu (trener Błyskawicy Drogomyśl: Cieszę się, że pierwszych trzech kwadransach zespół prezentował się tak, jakbym sobie tego życzył. Sami jednak jesteśmy sobie winni, że to spotkanie miało taki przebieg a nie inny. Mogliśmy szybciej przypieczętować zwycięstwo, gdyż okazji ku temu było naprawdę dużo. Nie wyciągamy jednak wniosków i znów tracimy bramkę po prostym błędzie. Wszystko na szczęście dobrze się skończyło, zachowaliśmy koncentrację do końca i wygrana z takim przeciwnikiem na pewno daje powody do satysfakcji.