W Jasnej na Słowacji mieli zostać wyłonieni alpejscy mistrzowie Polski w poszczególnych konkurencjach. Wszystkich medali rozdać się nie udało, część trafiła do beskidzkich zawodników.

bydlinski maciej Na stoku słowackiego Chopoka przeprowadzono Mistrzostwa Polski, ale zwycięzców wyłoniono tylko w zjeździe. Wśród mężczyzn niespodzianki nie było. Z kolejnego tytułu w swojej karierze cieszył się pochodzący ze Szczyrku, olimpijczyk Maciej Bydliński, który w gronie międzynarodowym zajął jednocześnie 3. miejsce za Słowakiem Martinem Bendikiem i Czechem Ondrejem Berndtem, ze stratą 1,58 sek. Podium krajowego czempionatu uzupełnili – Michał Kłusak oraz Michał Kałwa.

W kobiecym gronie najlepiej z Polek poradziła sobie 4. w klasyfikacji zjazdu Katarzyna Wąsek. I to właśnie uczennica Szkoły Mistrzostwa Sportowego Szczyrk w Buczkowicach, zawodniczka SRS Czantorii Ustroń, sięgnęła po złoty medal. Tuż za nią, z najniższą możliwą stratą, uplasowała się Karolina Chrapek, wychowanka Wisły Ustronianki w uczelnianych barwach AZS AWF Katowice. Brąz przypadł Marynie Gąsienicy-Daniel z Zakopanego.

Z uwagi na niesprzyjające warunki pogodowe odwołane zostały zawody w supergigancie i superkombinacji. 20 i 21 marca, także na Słowacji, w ramach drugiej części Mistrzostw Polski w narciarstwie alpejskim, o medale najlepsi polscy zawodnicy powalczą w slalomie gigancie i slalomie.