Faworyt nie zawsze odnosi sukces. Przekonał się o tym bielski Rekord, który musiał uznać wyższość rezerw Skry Częstochowa. W finałowym spotkaniu Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej podopieczni Ireneusza Kościelniaka bramkę decydującą o niepowodzeniu stracili bardzo późno... w dogrywce.

Rekord_bielskobiala

Premierowa odsłona potyczki, której stawką był Puchar Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej przebiegała pod dyktando gości z Bielska-Białej, aczkolwiek ich panowanie na częstochowskiej murawie nie było niepodzielne. Gospodarze raz po raz odpowiadali na ataki „biało-zielonych”. Wśród gości bliski szczęścia, oczywiście w postaci bramki, dwukrotnie był m.in. Bartosz Woźniak, ale doświadczonemu napastnikowi brakowało precyzji. Kunsztem popisał się za to Krzysztof Michałowski, golkiper bielskiej drużyny nie dopuścił bowiem w premierowej odsłonie do straty gola.

Po przerwie Michałowski ponownie stanął na wysokości zadania. Zachował czyste konto i mocno wspierał kolegów w dążeniu do zdobycia decydującej o triumfie bramki, ale na niewiele się to zdało. Piłkę meczową tuż przed końcem spotkania miał Mateusz Żyła. W 86. minucie zawodnik Rekordu w sytuacji sam na sam z golkiperem Skry ostemplował słupek. W tym momencie gospodarze grali od kilkunastu minut w dziesiątkę. Kontuzja jednego z zawodników wobec wykorzystanego limitu zmian oznaczała rywalizację o korzystny rezultat w osłabieniu. Rywalizację, która w 114. minucie, czyli w drugiej połowie dogrywki, okazała się zwycięska. Zamieszanie w polu karnym Rekordu zakończyło się katastrofą dla zespołu z Bielska-Białej. Celne trafienie oznaczało koniec pucharowej przygody.

Rezerwy Skry, wzmocnione kilkoma zawodnikami z pierwszego zespołu, o czym świadczy chociażby decydująca o losach meczu bramka Marcina Chmiesta, wygrały pucharową rywalizację na Śląsku i zagrają na szczeblu ogólnopolskim. Rywalem zespołu z Częstochowy będzie II-ligowy Górnik Wałbrzych.

Skra II Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 1:0 (0:0) 1:0 Chmiest (114')

Rekord: Michałowski - Jaroszek, Wuwer, Rucki, Waliczek, Stolarczyk (55' Ogrocki), Jaroś, Maślorz, Żyła (90' Gaudyn), Woźniak (79' Papatanasiu), Koczur (60' Sikora) Trener: Kościelniak