
Piłka nożna - A-klasa
Mistrz chce ogrywać młodzież. Wzmocnienia niewykluczone
Na pozycji niezaprzeczalnego lidera rundę jesienną w A-klasie Żywiec ukończyli zawodnicy z Leśnej. - Zawsze trzeba mieć ambicję, by wygrywać każdy mecz. Super byłoby połączyć śrubowanie wyniku z jednoczesnym ogrywaniem młodych zawodników - mówi szkoleniowiec drużyny.
Już przed sezonem podopieczni Seweryna Caputy uznawani byli za głównego faworyta rozgrywek. Mało kto spodziewał się jednak, że LKS tak "pozamiata" ligę. Drużyna jesienią dokonała czegoś niezwykłego, wygrywając każdy z 13 meczów. Przewaga nad wiceliderem - Babią Górą Koszarawa - wynosi 14 punktów.
- Zawsze trzeba mieć ambicję, by wygrywać każdy mecz. Super byłoby połączyć śrubowanie wyniku z jednoczesnym ogrywaniem młodych zawodników - mówi szkoleniowiec drużyny. Jeśli młodzież będzie trenować systematycznie to niewykluczone, że będą też dostawać coraz więcej minut w meczach ligowych - powiedział Caputa na łamach strony klubowej zapytany o cele zespołu na rundę wiosenną.
- Zawsze trzeba mieć ambicję, by wygrywać każdy mecz. Super byłoby połączyć śrubowanie wyniku z jednoczesnym ogrywaniem młodych zawodników - mówi szkoleniowiec drużyny. Jeśli młodzież będzie trenować systematycznie to niewykluczone, że będą też dostawać coraz więcej minut w meczach ligowych - powiedział Caputa na łamach strony klubowej zapytany o cele zespołu na rundę wiosenną.
Szkoleniowiec lidera podkreśla, że zimą nie są planowane większe wzmocnienia, choć nie można ich wykluczyć. - Chciałbym, aby skład wzmacniali juniorzy, którzy z biegiem czasu będą stanowili trzon tego zespołu. Na ten moment jestem zadowolony z każdej pozycji obsadzonej przez drużynę. Jeśli pojawi się ktoś nowy i dobrze wkomponuje w zespół, to będzie dla nas dużym pozytywem. Na pewno będziemy się z tego cieszyć i postaramy się takie wzmocnienie jak najlepiej wykorzystać - zdradza.
LKS Leśna przygotowania do rundy wiosennej rozpocznie 18 stycznia. - Jak co roku, na początku będziemy chcieli poprawić ogólną sprawność fizyczną, oczywiście z piłką przy nodze. Z biegiem czasu wprowadzimy coraz więcej zajęć związanych z naszym stylem gry. Jeśli będzie możliwość to w sparingach spróbujemy innego ustawienia niż dotychczas - komentuje czynny zawodnik III-ligowego Rekordu Bielsko-Biała.