
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Mistrz pokazał siłę i przypieczętował awans
Dwie najlepsze drużyny bielskiej „okręgówki” stoczyły dziś bezpośrednie starcie, które mogło przesądzić o mistrzowskim tytule dla czechowickiego MRKS-u.
Walcząca o wicemistrzostwo Błyskawica nie zamierzała jednak zadania przyjezdnym ułatwiać. Początek w wykonaniu gospodarzy był cokolwiek obiecujący. W 6. minucie piłka wylądowała w bramce czechowiczan, ale strzelający Krzysztof Koczur był na spalonym. 120. sekund później Koczur dopadł do piłki wyrzuconej z autu przez Rafała Dziadka, oddał dobre uderzenie, ale na posterunku zameldował się Krzysztof Kozik. Lider tak aktywny nie był, ale zdołał jeszcze przed pauzą się rozkręcić. W 26. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Mateusz Żyła, a główkujący Damian Szczęsny nieznacznie chybił ponad poprzeczką. W kolejnej akcji to Żyła stanął przed bramkową szansą, lecz główka po aucie Ariela Dzionsko minęła słupek. Remisowemu stanowi podczas przerwy zapobiegł Szczęsny. W 43. minucie do spółki z Rafałem Adamczykiem skrzydłowy MRKS-u „rozklepał” defensywę Błyskawicy, po czym uprzedził Krzysztofa Michałowskiego i po ziemi skierował piłkę wprost do celu.
O ile premierowa część upłynęła na całkowicie równorzędnej grze, tak po wznowieniu konfrontacji podopieczni Piotra Mrozka podążyli efektownym marszem po IV-ligowy awans. W 53. minucie z rzutu wolnego „zacentrował” Krzysztof Chrapek, głową piłkę strącił przytomnie Rafał Żurek, zaś Adamczyk z okolic 12. metra uderzył nie do obrony przy słupku. Niespełna kwadrans później MRKS wygraną przypieczętował. Rajd Szczęsnego i asystę Chrapka zwieńczył precyzyjną próbą z bramkowym zyskiem M.Żyła. Na listę strzelców w hicie weekendu w „okręgówce” wpisał się jeszcze Krystian Patroń, perfekcyjnie egzekwując rzut wolny w 75. minucie spotkania. Po nim w szeregach czechowickich zapanowała w pełni zrozumiała radość z „przyklepania” miana bezwzględnie najlepszej drużyny na tym poziomie rozgrywek.
O ile premierowa część upłynęła na całkowicie równorzędnej grze, tak po wznowieniu konfrontacji podopieczni Piotra Mrozka podążyli efektownym marszem po IV-ligowy awans. W 53. minucie z rzutu wolnego „zacentrował” Krzysztof Chrapek, głową piłkę strącił przytomnie Rafał Żurek, zaś Adamczyk z okolic 12. metra uderzył nie do obrony przy słupku. Niespełna kwadrans później MRKS wygraną przypieczętował. Rajd Szczęsnego i asystę Chrapka zwieńczył precyzyjną próbą z bramkowym zyskiem M.Żyła. Na listę strzelców w hicie weekendu w „okręgówce” wpisał się jeszcze Krystian Patroń, perfekcyjnie egzekwując rzut wolny w 75. minucie spotkania. Po nim w szeregach czechowickich zapanowała w pełni zrozumiała radość z „przyklepania” miana bezwzględnie najlepszej drużyny na tym poziomie rozgrywek.