W najbliższy weekend wznowione zostaną – wszystko na to wskazuje – rozgrywki amatorskie, także w Lidze Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej, grupie spadkowej. Lepiej późno, niż wcale? – Szkoda, że żaden podokręg nie wpadł na pomysł związany z powrotem do gry wcześniej, w marcu. Zapis o stypendiach był na tyle elastyczny i nieprecyzyjny, że można było ten przepis wykorzystać i grać. Stało się jednak, jak się stało. Nie mam na to wpływu, więc nie ma większego sensu, aby do tego wracać – mówi Rafał Legierski, prezes Górala.

Pierwsza drużyna klubu z Istebnej jesienią spisywała się poniżej oczekiwań, natomiast to jest już zamknięty rozdział. Niebawem otworzy kolejny potyczką z Wisłą Strumień. – Zależy nam na szybkim zapewnieniu sobie ligowego bytu i stabilizacji. Zmian kadrowych nie było u nas żadnych, trenerzy mieli pełną autonomię w trakcie przygotowań. Ważny aspekt stanowi dla nas samoświadomość zawodników, przede wszystkich tych, na których liczymy najbardziej. Pracę wykonaną w ostatnim czasie, także w obszarze, o którym wspomniałem, zweryfikuje boisko – zaznacza nasz rozmówca.



Góral Istebna to nie tylko zespół seniorów, to także, a może przede wszystkim grupy dziecięco-młodzieżowe. – Szkolenie dzieci i młodzieży to dla nas priorytet! Liczebność najmłodszych grup po naborze wzrośnie o około 25 procent. Stawiamy na pracę zarówno z chłopcami, jak i dziewczynkami. Jedna z nich, Dorota Krężelok, trafiła do kadry Śląska. Treningi, mecze, turnieje, to nasza codzienność. Chcemy szkolić, a następnie najbardziej utalentowanych zawodników i zawodniczki wysyłać do większych klubów czy akademii. Liczymy także na to, że część wychowanków zostanie u nas i będzie stanowić w przyszłości o sile pierwszego zespołu – podkreśla Legierski.

Nasz rozmówca z jednej strony stoi na czele UKS APN Góral Istebna, z drugiej rozwija markę Strefa Futbolu, która zajmuje się m.in. organizacją obozów dla dzieci i młodzieży. Najbliższe plany dotyczą dwóch obozowych turnusów w lipcu br. w Szklarskiej Porębie. Do udziału w wydarzeniu Legierski zaprosił hiszpańskiego szkoleniowca. Erik Urcelay Arranz – trener UEFA PRO, związany w przeszłości m.in. z akademią S.D.Eibar będzie koordynatorem projektu. – Partnerem naszych obozów jest Fundacja Pocztowy Dar. Obiekt którym zarządza w Szklarskiej Porąbie będzie naszą bazą hotelową. W obu turnusach zakładamy udział maksymalnie 80 młodych piłkarzy. Zostaną podzieleni na pięć kategorii wiekowych, w każdej mamy tylko 16 miejsc. Zajęcia z grupami prowadzić będzie po dwóch polskich trenerów. Erik Urcelay Arranz będzie natomiast nadzorował ich poczynania. Do współpracy przy obozach zapraszam chętnych szkoleniowców. Będą mogli zapoznać się z metodologią szkolenia z Kraju Basków,. Za wykonaną podczas obozu pracę otrzymają oczywiście wynagrodzenie – mówi nam Legierski, który 11 lipca, także w Szklarskiej Porębie, niezależnie od obozów, zorganizuje konferencję szkoleniową dla trenerów piłki nożnej. Głównym prelegentem będzie wspomniany gość z Hiszpanii.

Więcej o obozach w Szkolarskiej Porębie TUTAJ.