Mecz o miejsce tuż za „szpicą” Bielskiej Ligi Okręgowej? Kto wie czy w Ustroniu nie zmierzyły się zespoły, które rozstrzygną między sobą walkę o lokaty 2-3 na finiszu piłkarskiej jesieni. Choć gdyby rozważyć ostatnie wyniki, to trudno o taką opinię widząc strzelecką niemoc Kuźni.

wisla ustronianka 2

Od początku spotkania lepsze wrażanie sprawiali przyjezdni. Spadkowicz z IV ligi w premierowej odsłonie meczu kilkukrotnie mógł wyjść na prowadzenie. Dariusz Rucki trafił jednak w słupek, natomiast Paweł Leśniewicz z kilku metrów głową przeniósł piłkę nad poprzeczką. W szeregach Kuźni aktywnością wyróżniał się Adrian Sikora, ale był bezproduktywny. Po zmianie stron Wisła swoich sytuacji już nie zmarnowała. W 61. minucie po faulu na Leśniewiczu arbiter spotkania wskazał na "wapno". Pewnym egzekutorem "jedenastki" okazał się Michał Pietraczyk. Chwilę później ten sam zawodnik mógł podwyższyć wynik spotkania, jednak zabrakło mu trochę szczęścia. W odwecie ustronianie starali się wyrównać po jednym z kontrataków, ale na posterunku był Maciej Wnętrzak. W 83. minucie losy spotkania rozstrzygnął Szymon Płoszaj. Chwilę wcześniej wprowadzony na boisko zawodnik wpierw wygrał pojedynek szybkościowy z Mateuszem Żebrowskim, następnie "położył" Miklera na ziemi i posłał piłkę do pustej bramki.

- Bardzo cieszy wygrana w tych "mini" derbach. Zwyciężyliśmy na trudnym terenie. Dzięki trzem punktom w dalszym ciągu liczymy się w walce o awans - powiedział na "gorąco" po meczu Tomasz Wuwer, trener Wisły. Gospodarze? Im w trzecim kolejnym meczu domowym "strzelać nie kazano".

Kuźnia Ustroń – KS Wisła 0:2 (0:0) 0:1 Pietraczyk (61') 0:2 Płoszaj (83')

Kuźnia: Mikler - Moskała (66' Węglarz), Żebrowski, Cieślar, Juroszek (61' Zaczek), Krysta, Madzia, Szlajss, Husar, Kocot (61' Marianek), Sikora Trener: Żebrowski

Wisła: Wnętrzak - Kotrys,Tomala, Łacek, Wawrzacz, Pietraczyk (89' Mat.Pilch), Juroszek, Leśniewicz (77' Płoszaj), Mar.Pilch, Rucki, Małyjurek Trener: Wuwer