
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Na zmęczeniu, ale wygrali
W pierwszym meczu 22. kolejki AP-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej WSS Wisła podejmowała zespół z Łękawicy.
Zawodnicy Orła byli wyraźnie zmotywowani ostatnim zwycięstwem z Metalem Skałką Żabnica i dobrą dyspozycję z tamtego meczu udało im się również pokazać w konfrontacji z wiślanami. Spotkanie należało do wyrównanych, lecz niewątpliwie umiejętności i doświadczenie były po stronie gospodarzy, jednak beniaminek, do czego już zdążył nas przyzwyczaić, zostawił na placu gry kawał zdrowia i serca. Podopieczni Seweryna Kośca szczególnie szukali oskrzydlających akcji, z których w pierwszej połowie za wiele nie wynikało. Większość spodziewała się, iż premierowa odsłona gry zakończy się bezbramkowym remisem, lecz bramkę tuż przed przerwą dla zespołu z Wisły zdobył Jakub Marekwica, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego.
Po zmianie stron wiślanie próbowali podtrzymać swą dominację z końcówki pierwszej połowy, lecz paradoksalnie, gdy zaczęli się "rozkręcać", Orzeł zdobył gola wyrównującego. W 62. minucie Szymon Stawowczyk głową ulokował piłkę w siatce. 10. minut później bramka Szymona Płoszaja ustaliła rezultat spotkania i dała gospodarzom 3 punkty. Czołowy snajper "okręgówki" wykończył niesamowitą akcję Kamila Kotrysa, który tuż przed podaniem do Płoszaja minął efektownie kilku obrońców Orła.
Po zmianie stron wiślanie próbowali podtrzymać swą dominację z końcówki pierwszej połowy, lecz paradoksalnie, gdy zaczęli się "rozkręcać", Orzeł zdobył gola wyrównującego. W 62. minucie Szymon Stawowczyk głową ulokował piłkę w siatce. 10. minut później bramka Szymona Płoszaja ustaliła rezultat spotkania i dała gospodarzom 3 punkty. Czołowy snajper "okręgówki" wykończył niesamowitą akcję Kamila Kotrysa, który tuż przed podaniem do Płoszaja minął efektownie kilku obrońców Orła.