Piłka nożna - I liga
Najgorzej w tym sezonie
Zarówno pod względem czysto sportowym, jak i statystycznym mecz z Lechem Poznań wypadł fatalnie w wykonaniu Górali.
Ostatniego meczu bielszczanie nie zaliczą do udanych. Podbeskidzie ponownie zagrało fatalnie w obronie, co Kolejorz wykorzystał bezlitośnie. Lech wygrał 4:0, a Górale wciąż plasują się na samym dnie ligowej stawki. Słaby występ w wykonaniu podopiecznych Krzysztofa Brede ma również swoje odzwierciedlenie w statystykach.
Instat Index, czyli zbiór wszystkich najistotniejszych statystyk, wskazał na wyraźnie lepszą ekipę z Poznania (270-216). Tym samym jest to najgorszy rezultat Górali w tym sezonie. Podbeskidzie nie przewodziło w żadnych zestawieniach. Kolejorz miał większy procent posiadania piłki (55%-45%), oddał więcej strzałów (17-9), wymienił więcej podań (528-390) oraz wygrali więcej pojedynków.
Na najlepszego zawodnika Instat Index wskazał bramkarza Śląska Daniego Remireza, który zgromadził aż 381 punktów. W najlepszej trójce piłkarzy Podbeskidzia znaleźli się kolejno: Michal Pesković, Jakub Bieroński i Aleksander Komor.
Co ciekawe, z raportu "fitness" wynika, iż zawodnicy z Bielska-Białej byli bardziej wybiegani od swojego przeciwnika. Zawodnicy Górali przebiegli w meczu 111,09 km, z kolei Śląska 110,36 km. Gospodarze wykonali z kolei więcej sprintów. Zawodnikiem, który wykonał najdłuższy dystans w meczu w szeregach Podbeskidzia był Michał Rzuchowski (11,31). Najwięcej sprintów w całym spotkaniu wykonał z kolei Jan Sykora z Lecha (17).
Co ciekawe, z raportu "fitness" wynika, iż zawodnicy z Bielska-Białej byli bardziej wybiegani od swojego przeciwnika. Zawodnicy Górali przebiegli w meczu 111,09 km, z kolei Śląska 110,36 km. Gospodarze wykonali z kolei więcej sprintów. Zawodnikiem, który wykonał najdłuższy dystans w meczu w szeregach Podbeskidzia był Michał Rzuchowski (11,31). Najwięcej sprintów w całym spotkaniu wykonał z kolei Jan Sykora z Lecha (17).