Podczas największego i najbardziej prestiżowego międzynarodowego turnieju karate olimpijskiego w Polsce rywalizowano na 8 tatami. Najliczniejszą reprezentację poza biało-czerwonymi wystawiły Dania, Białoruś, Słowacja, Łotwa, Ukraina, Norwegia i Anglia. Z roku na rok wzrasta prestiż bielskich zawodów, czego potwierdzeniem była obecność prezesa Światowej Federacji Karate Antonio Espinosa, który wraz z prezydentem Bielska-Białej Jackiem Krywultem dokonał uroczystego otwarcia zawodów. W swoim wystąpieniu prezes wyraźnie zaznaczył, że bez ogromnej pomocy, jaką klub Atemi otrzymuje z gminy oraz bezinteresownej pracy wielu wolontariuszy, organizacja tak dużego przedsięwzięcia nie byłaby możliwa. Podziękował również prezesowi KSA Atemi Pawłowi Połtorzeckiemu za to, że jego działania odzwierciedlają zasady i wartości, jakimi kieruje się Światowa Federacja.

Na wstępie rozpoczęły się zmagania w bardzo mocno obsadzonych konkurencjach kata. Z bielskiego Atemi najbliżej złotego medalu była Anna Kowalska w kata juniorek, która przegrała w finale wynikiem 2:3 z reprezentantką Słowacji Nikolą Jakubechovą. Brązowe medale zdobyło trzech bielskich zawodników: Mikołaj Dobrzyński w kata juniorów, Paweł Arczyński w kata masters B oraz Mirosław Kliś w kata masters D. W kata drużynowym brązowy medal zgarnęła drużyna kadetek w składzie: Marysia Kliś, Joanna Janota i Kaja Bednarowicz. Na drugim miejscu podium w kata drużynowym seniorek uplasowały się: Wiktoria Olma, Anna Kowalska i Eliza Gaweł.

Równie zacięcie rywalizowały dzieci w konkurencjach kata i kumite. Jedyny złoty medal dla bielskiego Atemi zdobyła Aleksandra Toś w kata dziewcząt 8 lat. Po dwa brązowe medale w kata drużynowym do 12. roku życia sięgnęły natomiast drużyny w składzie: Sara Urbaś, Wiktoria Tekieli, Kinga Ścisłowska oraz Marlena Kępys, Aleksandra Toś, Wiktoria Toś.

Poniżej zdjęcia udostępnione przez organizatora zawodów.