
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Napastnik zakontraktowany
Nie bez powodu w Zebrzydowicach liczą na utrzymanie drużyny w lidze okręgowej. Faktem stał się kolejny transfer do klubu.
Już wcześniej na łamach naszego portalu awizowaliśmy dwa zimowe nabytki Spójni. Linię pomocy ekipy z Zebrzydowic wzmocnili Patryk Chmiel oraz Mateusz Wiącek. Ale po owych transferach szkoleniowiec Grzegorz Sodzawiczny przekonywał, że to nie koniec zbrojeń...
Trzecim z nowych piłkarzy w szeregach reprezentanta AP-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej został Krystian Strach. 20-letni napastnik w ostatnich sezonach bronił barw Kuźni Ustroń. Zdobywając 3 gole ligowe w sezonie 2016/2017 dopomógł ustronianom w awansie do IV ligi. Tu wystąpił tylko 6-krotnie na przestrzeni łącznie 98 minut. Wiosnę z myślą o piłkarskim rozwoju i regularnej grze zawodnik spędzi w Zebrzydowicach.
– Cieszymy się z każdego wzmocnienia. Zwłaszcza mając na uwadze naszą sytuację personalną, jaką mieliśmy w rundzie jesiennej – przyznaje trener zebrzydowiczan, którzy w sobotę w Ustroniu zmierzą się sparingowo z Orłem Zabłocie. – Chcieliśmy zagrać w tygodniu, ale nie udało się nam ostatecznie znaleźć sparingpartnera. Mamy nadzieję, że w środku przyszłego tygodnia będzie z tym lepiej – dodaje Sodzawiczny.
Trzecim z nowych piłkarzy w szeregach reprezentanta AP-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej został Krystian Strach. 20-letni napastnik w ostatnich sezonach bronił barw Kuźni Ustroń. Zdobywając 3 gole ligowe w sezonie 2016/2017 dopomógł ustronianom w awansie do IV ligi. Tu wystąpił tylko 6-krotnie na przestrzeni łącznie 98 minut. Wiosnę z myślą o piłkarskim rozwoju i regularnej grze zawodnik spędzi w Zebrzydowicach.
– Cieszymy się z każdego wzmocnienia. Zwłaszcza mając na uwadze naszą sytuację personalną, jaką mieliśmy w rundzie jesiennej – przyznaje trener zebrzydowiczan, którzy w sobotę w Ustroniu zmierzą się sparingowo z Orłem Zabłocie. – Chcieliśmy zagrać w tygodniu, ale nie udało się nam ostatecznie znaleźć sparingpartnera. Mamy nadzieję, że w środku przyszłego tygodnia będzie z tym lepiej – dodaje Sodzawiczny.