Zadanie łatwe to bynajmniej nie będzie, przynajmniej opierając się na dokonaniach futbolistów LKS-u w stawce „okręgówki” podczas rywalizacji jesiennej. Na zimową przerwę goleszowianie udali się wygrywając ledwie 3-krotnie i pełniąc rolę outsidera. Wiosna ma przynieść znacznie lepsze wyniki, które z kolei będą niezbędne, aby na obecnym szczeblu rozgrywek pozostać. – Utrzymanie to nasz cel. Trudny do zrealizowania, ale przystępowanie do przygotowań, a następnie ligi z innym nastawieniem nie miałoby żadnego sensu. Wszyscy w szatni chcą podjąć rękawicę – przyznaje... debiutujący na naszych łamach trener Zbigniew Brudny.


Jak wyraźnie zaznacza, jego drużyna ma nad czym pracować w nadchodzących tygodniach. – Jesteśmy już w treningowym rytmie, a wkrótce na dobre „ruszymy z kopyta”. W styczniu chcemy skupić się przede wszystkim na motoryce i wytrzymałości. W drugiej połowie lutego dojdą sparingi – opowiada szkoleniowiec ekipy z Goleszowa. – Konieczna jest poprawa koncentracji. Również pod względem przygotowania fizycznego zespół nie wyglądał w poprzedniej rundzie olśniewająco. Jeśli zdrowie będzie dopisywać, to powinno być dobrze – dodaje z optymizmem Brudny.