- Był to dla nas trudny mecz. W pierwszej połowie staraliśmy się kontrolować spotkanie, wygraliśmy ją. Druga natomiast była słabsza w naszym wykonaniu. Nie było to porywające widowisko, na boisku działo się naprawdę niewiele - ocenił Zbigniew Skórzak, opiekun Skałki 
 
Reprezentant Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej prowadzenie objął w 20. minucie. Z rzutu rożnego celnie zacentrował Wojciech Drewniak, a piłkę do siatki skierował Robert Orzeł. Co ciekawe, w analogiczny sposób padła druga bramka dla Skałki. Po dośrodkowaniu Drewniaka tym razem w polu karnym gospodarzy najwyżej wyskoczył jednak Dariusz Chowaniec. W tzw. międzyczasie, wyrównujące trafienie dla LKS-u Jezioro Żywieckie Zarzecze odnotował Michał Wojciuch.