Finałowa rywalizacja w ramach Letniego Grand Prix odbyła się w niemieckim Klingenthal. Jakub Wolny premierowego skoku nie zaliczył do udanych, bo odległość 121,5 m wykluczyła go z walki o czołowe miejsca. Poprawił się jednak w drugiej z prób. 135,5 m pozwoliło reprezentantowi Klimczoka Bystra awansować na 14. pozycję w klasyfikacji konkursu. Wyżej z Polaków - na 4. miejscu - był tylko Dawid Kubacki, który jednak zwłaszcza do triumfującego Japończyka Ryoyu Kobayashiego zanotował dużą stratę punktową.

W Klingenthal startowali także z beskidzkiego regionu Piotr Żyła (WSS Wisła w Wiśle) oraz szczyrkowianin Stefan Hula. Wiślaninowi zmierzono 126 m i 128 m, równoznaczne z 20. lokatą. Hula uzyskał 113,5 m, co wystarczyło tylko na zajęcie 42. miejsca.

W klasyfikacji generalnej LGP skoczek z gminy Wilkowice zajął bardzo dobre 6. miejsce, a to optymistyczny prognostyk w kontekście zimowej rywalizacji, podczas której Wolny odegrać może istotną rolę. Żyła latem startował wyjątkowo rzadko, stąd do 27. lokaty trudno przywiązywać jakąkolwiek wagę.