– Ze względu na pandemię inna gala została przeniesiona na termin mojej walki. Dlatego ta z moim udziałem odbędzie się troszkę później – stwierdził podczas ostatniej konferencji prasowej Jan Błachowicz, który ma zmierzyć się z Brazylijczykiem Gloverem Teixeirą.
 



Jak dodał fighter z Cieszyna, nie skomplikuje to jego przygotowań do obrony mistrzowskiego pasa wagi półciężkiej. W treningu pozostaje cały czas, a właściwy reżim treningowy rozpocznie stosownie do ostatecznej wiedzy o nowym terminie pojedynku. Na ten moment prawdopodobny wydaje się w tym względzie sam koniec września.

Dla Błachowicza konfrontacja z 41-letnim Brazylijczykiem będzie drugą walką po zdobyciu pasa. W pierwszej 7 marca cieszynianin pokonał Israela Adesanyę. Również Teixeira to przeciwnik wymagający i wielce doświadczony. Od 2019 roku notuje serię samych wygranych potyczek, 4 z 5 rozstrzygnął na swą korzyść przed czasem. W dorobku łącznym ma 32 zwycięstwa przy 7 porażkach.