
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Ofensywa na plus, obrona na minus
KS Międzyrzecze było kolejnym sparingpartnerem Borów Pietrzykowice w ramach szlifów do nowego sezonu. Beniaminek "okręgówki" z a-klasowym rywalem urządzili sobie prawdziwy pokaz strzelecki.
Już w pierwszej połowie dzisiejszego sparingu padło 7 bramek. Na prowadzenie wyszli piłkarze z Międzyrzecza, lecz już po chwili Bory wyprzedziły rywala. Wpierw do siatki przeciwnika piłkę skierował Michał Socha, wkrótce jego wyczyn skopiował Szymon Kacprzak. Przed przerwą pietrzykowianie mogli cieszyć się jeszcze z trafień Dawida Zonia oraz Rafała Duraja. W odsłonie rewanżowej po golu dorzucili jeszcze Robert Motyka i Socha, kompletując jednocześnie dublet. - Cieszy, że Michał zdołał się dziś dwukrotnie wpisać na listę strzelców - chwali swojego napastnika Sebastian Gruszfeld, szkoleniowiec "kapeli" z Pietrzykowic.
Bory wygrały 6:4, prezentując futbol co najmniej otwarty. Na pochwałę zasługuje ofensywa, lecz w obronie - patrząc w kontekście zbliżających się wyzwań w lidze - jeszcze nie wszystko należycie funkcjonowało. - Warunki dziś łatwe nie były, gorąc doskwierał. Mimo wszystko zagraliśmy fajny mecz z ciekawym rywalem. Sparing oceniam pozytywnie - podsumował Gruszfeld.