
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Ofensywne arcydzieło
Strzelecki pokaz siły na finiszu rundy jesiennej Ligi Okręgowej zaprezentowała drużyna Borów Pietrzykowice.
- Dziś wyglądaliśmy zdecydowanie lepiej pod względem fizycznym, jak i piłkarskim aniżeli w środę. Efektem tego jest wynik. Zagraliśmy dobry mecz, choć gdyby skuteczność i koncentracja stały na wyższym poziomie, to bramek wcale stracić nie musieliśmy. Można być jednak zadowolony. Przeprowadziliśmy wiele fajnych, składnych akcji, które zakończyliśmy golami - podsumował potyczkę z Muńcułem Ujsoły Sebastian Gruszfeld, trener Borów.
Pietrzykowanie już po inauguracyjnych 3 kwadransach prowadzili 4:2. Na listę strzelców po ich stronie wpisali się kolejno: Adrian Dobija, Adrian Duraj, Michał Motyka oraz Dawid Zoń, który z 25. metra lewą nogą huknął jak z armaty. Gole dla Muńcuła (na 1:2 i 2:4) zdobył natomiast Kacper Najzer, wykorzystując niefrasobliwość defensywy rywala.


Tuż po zmianie stron beniaminek z Ujsół złapał kontakt z Borami - w 47. minucie po sytuacyjnym uderzeniu głową Dominika Kręcichwosta zrobiło się bowiem 3:4. "Zaczepny" wynik długo się jednak nie utrzymywał. Szybkie trafienie Motyki natchnęło drużynę Borów do dalszych ataków, czego efektem były jeszcze 2 gole. Na listę strzelców wpisali się Jakub Sołtysik oraz Szymon Kacprzak.