Fundacja Pomocy Dzieciom z Żywca wspólnie ze stowarzyszeniem Ultra Beskid Sport, przyjaciółmi, a także wieloma osobami dobrej woli, zorganizowała piknik sportowo-rekreacyjny. Celem akcji pod nazwą „Biegam i pomagam” było wsparcie działań Fundacji Pomocy Dzieciom. bieg Tego dnia liczyła się przede wszystkim bezinteresowna pomoc, gest dobrego serca, dzięki któremu wszyscy mogliśmy pokazać, że chcemy pomagać i warto takie akcje organizować i wspierać – mówi Maria Cebo z Ultra Beskid Sport. – Cieszę się, że wielu biegaczy zmobilizowało się i swoją obecnością pomogło niepełnosprawnym dzieciom – dodaje.

Punktualnie o godzinie 13:00 wystartował charytatywny bieg główny. Mimo niepogody przyjechały całe rodziny. Łącznie w marszu i biegu oraz zajęciach dla najmłodszych udział wzięło około 250 osób. Dochód z opłaty startowej, sprzedaży koszulek, a także zbiórki do puszek wesprze działania Fundacji. – Dzięki ludziom dobrej woli zebraliśmy środki na rehabilitację dzieci w wysokości prawie 10 000 zł. Fundusze zostaną przeznaczone na zajęcia dla niepełnosprawnych dzieci w formie dogotrapii i hipoterapii. Fundusze wystarczą na zajęcia prowadzone w miesiącach od maja do października 2016 roku. Dodatkowo dofinansujemy z tych środków rehabilitację dzieci ze skoliozami – mówi lek. med. Renata Błecha – prezes Fundacji Pomocy Dzieciom w Żywcu.

Stowarzyszenie Ultra Beskid Sport z Bielska-Białej organizuje przede wszystkim biegi górskie, po raz pierwszy zorganizowało imprezę charytatywną. – Organizujemy wiele różnych przedsięwzięć dla biegaczy. Tym razem zrobiliśmy coś innego. O organizację poprosił nasz kolega Paweł Szostak, który rehabilituje właśnie dziecko w Żywcu. Dlatego na coś takiego się zdecydowaliśmy – mówi Jakub Karcz z Ultra Beskid Sport.