
Piłka nożna - Liga Okręgowa
"Okręgówka nas zweryfikowała. Nie trenujemy praktycznie w ogóle"
W kompletnym dołku znajdują się zawodnicy z Kaniowa, którzy w miniony weekend zaznali wysokiej porażki z Pionierem.
Mecz z drużyną z Pisarzowic miał być dla Przełomu szansą na przełamanie złej passy, wszak sytuacja w tabeli Pioniera jest niewiele lepsza. Kaniowianie dobrze weszli w mecz, szybko obejmując prowadzenie, lecz później było tylko gorzej. Ostatecznie spotkanie zakończyło się ich wysoką porażką 1:6. Co jest więc powodem tak słabej formy Przełomu? – Na temat meczu nie chcę się nawet wypowiadać, lecz nie ma co się dziwić, że są takie wyniki, jak nie trenujemy praktycznie w ogóle. Czemu tak jest? Nie wiem, o to należy zapytać zawodników. Sytuacja jest bardzo ciężka. "Okręgówka" nas zweryfikowała, szczególnie chłopaków, którzy mówili, że nie trzeba wzmocnień, a oni dadzą sobie radę – mówi trener ekipy z Kaniowa, Wiesław Kucharski.
Przełom rozegra dziś zaległe spotkanie z 12. kolejki. Kaniowianie podejmować będę lidera z Lędzin. – Nie widzę światełka w tunelu. Zobaczymy czy się uda zebrać 11 zawodników na to spotkanie. Być może drugi bramkarz będzie musiał wejść do pola – zdradza Kucharski.
Przełom rozegra dziś zaległe spotkanie z 12. kolejki. Kaniowianie podejmować będę lidera z Lędzin. – Nie widzę światełka w tunelu. Zobaczymy czy się uda zebrać 11 zawodników na to spotkanie. Być może drugi bramkarz będzie musiał wejść do pola – zdradza Kucharski.