W 2011 i 2012 roku bielski Rekord rozgrywki futsalowej elity kończył na najniższym stopniu podium. O sezonie 2012/2013, w wydaniu ligowym, w Cygańskim Lesie szybko chciano zapomnieć. „Biało-zieloni” odpadki z rywalizacji o medale w ćwierćfinale – obowiązywała wówczas formuła play-off. Wszystko wskazuje na to, że efekt końcowy finiszujących rozgrywek na długo utkwi w pamięci wszystkich osób związanych z Rekordem. SONY DSCJeden punkt dzieli podopiecznych Adama Krygera od upragnionego mistrzostwa. Stempel na upragnionym tytule „Rekordziści” mogą przybić już w najbliższą sobotę. Na wyjeździe zmierzą się z Red Devils Chojnice. „Czerwone Diabły” w rundzie rewanżowej prezentują się zdecydowanie lepiej niż jesienią. 17 z 24 posiadanych punktów wywalczyły w drugiej części sezonu. W ostatniej kolejce zremisowały w Szczecinie z tamtejsza Pogonią, co praktycznie przekreśliło jej szanse na mistrzostwo. Przed własną publicznością drużyna z Chojnic w tym roku nie przegrała. Zanotował jeden remis, 4:4 z beniaminkiem z Głogowa, pozostałe mecze rozstrzygała na swoją korzyść.

Nie bez znaczenie w kontekście ligowego finiszu jest sytuacja kadrowa Rekordu. W Chojnicach będą mogli zagrać pauzujący przed tygodniem za nadmiar żółtych kartek Piotr Szymura i Tomasz Dura oraz powracający do pełni sił po kontuzji Artur Popławski. Uraz odnowił się natomiast Andrzejowi Szłapie. Doświadczony zawodnik, a zarazem asystent trenera Krygera, kolegów prawdopodobnie będzie wspierał z wysokości ławki rezerwowych.  Na kolejkę przed końcem możemy poznać najistotniejsze rozstrzygnięcie niezwykle interesującego sezonu. Cała sportowa społeczność Bielska-Białej, wszyscy w klubie z Cygańskiego Lasu liczą na wymarzone zwieńczenie rozgrywek. Zadanie przed liderem niełatwe, ale wykonalne.

Mecz, który może przejść do historii Rekordu, mistrzostwa Polski jeszcze nie zdobył, rozpocznie się w świąteczną sobotę o godzinie 17:20.

Przed tym spotkaniem rozmawialiśmy z  prezesem Rekordu, Januszem Szymurą oraz trenerem Adamem Krygerem.