Trzy bramki musiał odrobić bielski Rekord przed własną publicznością. Świeżo upieczony mistrz Polski zaprezentował iście mistrzowską dyspozycję. rekord_futsal3

Gospodarze straty poniesione w pierwszym, przegranym 0:3 meczu odrobili bardzo szybko. W 8. minucie spotkania, po bramce autorstwa Michała Marka Rekord prowadził... 3:0. Wcześniej na listę strzelców wpisali się Marek oraz Paweł Machura. W dalszej fazie premierowej odsłony oba zespoły dwukrotnie cieszyły się z goli. Dla chorzowian trafili Piotr Łopuch i Tomasz Lutecki, dla "biało-zielonych" Tomasz Dura i Wojciech Łysoń.

Po przerwie podopieczni Adama Krygera zaprezentowali się fenomenalnie. W 22. minucie na listę strzelców wpisali się Rafał Franz i Piotr Szymura, a chwilę później rzut karny wykorzystał Dura. W tym momencie losy meczu i kwastia awansu do Final Four Pucharu Polski były praktycznie przesądzone. Gospodarze nie zwalniali jednak tempa. Na trafienie Michał Tkacz odpowiedzieli czterema celnymi uderzeniami. Strzelecki festiwal tuż przed końcem meczu zakończył Radek Plasek. "Rekordziści" zaprezentowali futsal godny mistrza Polski i obrońcy krajowego pucharu.

Rekord Bielsko-Biała - Clearex Chorzów 12:3 (5:2) 1:0 Marek (3') 2:0 Machura (6') 3:0 Marek (8') 3:1 Łopuch (13') 4:1 Dura (17') 5:1 Łysoń (17') 5:2 Lutecki (18') 6:2 Franz (22') 7:2 Szymura (22') 8:2 Dura (25', z rzutu karnego) 8:3 Tkacz (30') 9:3 Mentel (32', z przedłużonego rzutu karnego) 10:3 Szymura (33') 11:3 Bubec (35') 12:3 Polasek (39')

Rekord: Brzenk - Szymura, Łysoń, Szłapa, Marek, Machura, Popławski, Polasek, Franz, Dura, Bubec, Mentel Trener: Kryger