
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Pasjonat: Wszystkiego mieć nie można
Drużyna Pasjonata, która po zakończeniu rundy jesiennej plasuje się na 4. miejscu w tabeli AP-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej może się pochwalić rażącą siłą ofensywną. Z pewnością jednak mocnym atutem zespołu z Dankowic nie jest defensywa.
O minionej rundzie jesiennej oraz planach na zimę rozmawiamy wraz z trenerem Pasjonata Arturem Bierońskim.
SportoweBeskidy.pl: Jak ocenia pan postawę własnego zespołu?
Artur Bieroński: Początek w naszym wykonaniu był mało rewelacyjny. Pierwsze 3-4 mecze były ciężkie dla nas. Dopiero po porażce z Koszarawą Żywiec coś ruszyło w naszym zespole i z każdym spotkaniem było coraz lepiej. Złapaliśmy oddech wtedy. Były też takie mecze obok których przeszliśmy jak przegrana w Bestwinie 0:3, albo remis u siebie z drużyną z Pruchnej 2:2. Im jednak runda zbliżała się do końca, tym grało się nam lepiej.

- Nad czym drużyna musi w szczególności pracować podczas zimowej przerwy?
- Na pewno w zimie będziemy pracować nad motoryką. Taka już jest konieczność w tej lidze. Z założeń taktycznych musimy popracować nad grą w obronie. W ataku bardzo dobrze wyglądała nasza gra, jednak w defensywie mieliśmy problemy w tej rundzie. Za dużo straciliśmy niepotrzebnych bramek po indywidualnych błędach. Musimy nad tym pracować właśnie w zimie.
- Największe zaskoczenia i rozczarowania minionej rundy?
- Nie będę raczej wyjątkowy w swojej opinii. In minus drużyny z Wilkowic i Żabnicy, choć wcale się na to nie zapowiadało, szczególnie patrząc przez pryzmat poprzedniego sezonu, gdzie obie ekipy radziły sobie bardzo dobrze. Myślałem, że teraz będzie tylko lepiej... In plus z kolei Błyskawica. W Drogomyślu przeprowadzono bardzo trafione transfery. No i oczywiście nie można pominąć MRKS-u, który od początku jawił się jako faworyt do mistrzostwa, co też potwierdził w tej rundzie.
Naszym zdaniem: Nie było takiego spotkania w tej rundzie, gdzie Pasjonat nie strzeliłby gola. Po liderze z Czechowic jest to najbardziej bramkostrzelna drużyna w AP-Sport Bielskiej Lidze Okręgowej. Potencjał ofensywny zespołu z Dankowic robi wrażenie, jednak, aby myśleć o "pudle" Pasjonat musi zbalansować grę pomiędzy atakiem a obroną.
Naszym zdaniem: Nie było takiego spotkania w tej rundzie, gdzie Pasjonat nie strzeliłby gola. Po liderze z Czechowic jest to najbardziej bramkostrzelna drużyna w AP-Sport Bielskiej Lidze Okręgowej. Potencjał ofensywny zespołu z Dankowic robi wrażenie, jednak, aby myśleć o "pudle" Pasjonat musi zbalansować grę pomiędzy atakiem a obroną.
W pigułce:
Punkty: 27
Miejsce w tabeli (wg meczu bezpośredniego przy równej ilości pkt.): 4
Bilans meczów: 8-3-3
Bilans bramkowy: 46-23
Bilans domowy: 3-2-2
Bilans wyjazdowy: 5-1-1
Najwyższe zwycięstwo: 8:0 z GLKS Wilkowice (dom)
Najwyższa porażka: 0:3 z LKS Bestwina (wyjazd)
Najlepszy strzelec: Jakub Ogiegło - 19 goli