Goście szybko zdobyli bramkę. Po dobrym i celnym uderzeniu zza 20. metra pod poprzeczkę, bramkarza rywali w 5. minucie pokonał Krzysztof Walkiewicz. Piłkarze "dwójki" Podbeskidzia cały czas kontrolowali grę. Mimo kilku groźnych akcji zawodników Polonii wynik zmienił się na 2:0 dla gości. Początkowo w bramkę rywali celował Mateusz Wajdzik. Po wybronionym strzale poszedł jeszcze na dobitkę, ale dojrzał lepiej ustawionego Damiana Jakubika, który podwyższył prowadzenie przyjezdnych. Pod koniec pierwszej połowy, po prostej stracie piłki, gospodarze strzelili gola kontaktowego. W 44. minucie Mateusz Mazurek strzałem głową zaliczył trafienie kontaktowe.

W drugiej połowie warunki pogodowe uległy zmianie, a bielscy piłkarze byli zmuszeni grać pod wiatr. Rywale chcieli to wykorzystać czekając na stałe fragmenty gry i próbując długą piłką znaleźć sposób na defensywę gości. Po groźnej sytuacji sam na sam dobrze w bramce spisał się Jakub Felsch, wybijając piłkę na rzut rożny. Gospodarzom udało się go jednak wykorzystać, a wyrównanie na 2:2 dał swojej drużynie Bartosz Wójcik. Przy remisie piłkarze rezerw wrócili błyskawicznie na właściwe tory i zaczęli grać swoje. Po dobrej akcji i podaniu Szymona Szymańskiego do Wajdzika, ten drugi przywrócił prowadzenie. W 90. minucie zwycięstwo drużyny przypieczętował Jakubik. Dodać warto, że triumf w Łaziskach Górnych wyraźnie przybliżył drużynę Piotra Bogusza do miejsca na podium.

Protokół meczowy poniżej.