Zmiany kadrowe w szeregach IV-ligowego Drzewiarza z wolna klarują się. Podczas wczorajszego treningu szkoleniowiec Ireneusz Kościelniak podziękował między innymi dwóm zawodnikom dotychczasowej kadry.

Spojnia_Landek Minionej jesieni w kadrze zespołu z Jasienicy znajdowali się Ryszard Borutko oraz Adrian Jasiński. Obaj nie mieli zbyt wielu okazji do gry. 24-letni Borutko występował w meczach pucharowych, w lidze zaliczał tylko epizody. Najdłużej, na przestrzeni nieco ponad dwóch kwadransów, zagrał w Pszowie, gdy Drzewiarz miał już zapewniony korzystny wynik. Jeszcze rzadziej na boisko desygnowany był Jasiński. 20-letni pomocnik zagrał jesienią tylko w dwóch spotkaniach ligowych – z Jednością Przyszowice oraz Podlesianką Katowice.

– Ci dwaj zawodnicy dostali wolną rękę w poszukiwaniu klubów. W grę wchodzą transfery definitywne, ale również wypożyczenia. Uważam, że właśnie teraz jest dla nich dobry moment, by rozglądać się za nowymi klubami – uważa trener Drzewiarza, Ireneusz Kościelniak.

Transferowe ruchy mają miejsce także w kontekście zawodników, którzy wicelidera IV ligi śląskiej, grupy 2 mieliby na wiosnę wzmocnić. W zajęciach Drzewiarza uczestniczy Dominik Zieliński, napastnik Spójni Landek, latem 2013 roku wypożyczony do Resovii Rzeszów, w której na szczeblu III ligi zaliczył 12 meczów. – Zawodnik wyraził chęć trenowania z nami. Będziemy się mu przyglądać w trakcie okresu przygotowawczego, a decyzja zapadnie po pierwszych meczach sparingowych – wyjaśnia szkoleniowiec jasieniczan.

Kilka dni temu informowaliśmy, że z klubem z Jasienicy pożegna się najprawdopodobniej bramkarz Krzysztof Żerdka. Zainteresowanie pozyskaniem golkipera wyrazili włodarze bielskiego Rekordu.