
Po jednym
Jedną bramkę zdobył w konfrontacji z Pasjonatem Dankowice zespół z Chybia. Rywal odpowiedział... jednym golem.
Goście posiadali optyczną przewagę w pierwszej fazie meczu, następnie jego przebieg wyrównał się. Dużo, z obu stron, było gry piłką, mało sytuacji bramkowych i ofensywnych fajerwerków. Dopiero w końcówce premierowej odsłony serca kibiców zabiły mocniej. Po strzale Roberta Janulka jeden z zawodników Pasjonata futbolówkę zmierzającą do celu wybił z linii bramkowej. Niebawem arbiter zaprosił oba zespoły do szatni.
Po wznowieniu gry gospodarze przeprowadzili skuteczny atak. Patryk Chmiel z lewej strony zagrał wzdłuż bramki wprost pod nogi Łukasza Szczygielskiego, który płaskim strzałem pokonał Adriana Śmiłowskiego. Chwil kilka później odpowiedzieli przyjezdni. Po oskrzydlającej akcji Daniel Lech prostopadłym zagranie obsłużył Krystiana Patronia, ten wyrównał stan meczu. – Myślę, że do 60. minuty gra obu zespołów mogła się podobać. Po golach na boisku było więcej nerwowości, długich zagrań. Kolejna bramka mogła rozstrzygnąć losy pojedynku, nikt nie chciał jej stracić – klaruje Andrzej Myśliwiec, szkoleniowiec Cukrownika.
Tuż przed końcem spotkania piłkarze z Chybia mogli rozstrzygnąć jego losy. Po raz drugi w tym meczu przyjezdni ratowali się przed utratą gola w ostatniej chwili, po strzale Rafała Szczygielskiego piłka dotarła do linii bramkowej. Wcześniej niezłych okazji nie wykorzystali dankowiczanie. Wojciech Sadlok, Kornel Adamus i Patroń mogli pokusić się o trafienie na 1:2. – Dążyliśmy po stracie bramki do zmiany wyniku. Udało nam się wyrównać, mieliśmy kolejne sytuacje. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy sięgnąć po trzy punkty. W pierwszej połowie było trochę piłkarskich szachów, oba zespoły badały się – ocenia Artur Bieroński, trener Pasjonata.
Na brak szczęścia narzekać mogli także gospodarze. – Oceniając mecz, remis być może jest sprawiedliwym wynikiem, ale rywale dwukrotnie wybijali piłkę z linii bramkowej. Wynik nie do końca nas zadowala, chcieliśmy wygrać – podsumowuje Myśliwiec.
Cukrownik Chybie – Pasjonat Dankowice 1:1 (0:0) 1:0 Ł.Szczygielski (46') 1:1 Patroń (55')
Cukrownik: Nalepa – Stokłosa, Ułasewicz, Wawrzyczek, Adaszek, Chmiel (80' Sosna), Janulek, Poloczek, Zygma, Urbańczyk, Ł.Szczygielski (60' R.Szczygielski) Trener: Myśliwiec
Pasjonat: Śmiłowski – Maciejewski, Krawczyk, Korczyk, Małysz, Adamus, Herman, Magiera (30′ Stasica), Sadlok, Lech (60' Mar.Wróbel), Patroń Trener: Bieroński