Boisko w tej materii nic innego nie wskazało. Goście szybko inicjatywę nad meczem przejęli i po nieco ponad kwadransie prowadzili. To efekt rzutu wolnego Wojciecha Buczka i sprytnego trącenia piłki autorstwa Szymona Skęczka, z czym golkiper LKS-u '99 nie był sobie w stanie poradzić. W swych wysiłkach, by gospodarzy pogrążyć ekipa z Bestwiny nie ustawała, cel zrealizowała tuż przed przerwą. Akcję ze skrzydła asystą zwieńczył Skęczek, a celnym strzałem Krystian Makowski. Nie był to koniec ofensywnych popisów bestwinian, którzy w drugiej odsłonie gorsi być bynajmniej nie zamierzali. W 57. minucie w polu karnym sfaulowany został Dawid Gleindek, a sprawiedliwość wymierzył Adrian Miroski. Dobicia gospodarzy dokonał natomiast ten, który strzeleckie żniwo zapoczątkował. Na kwadrans przed końcem Skęczek w kontrze wykorzystał sytuację sam na sam z Andrzejem Skrockim.

Swobodnie zatem wicelider „okręgówki” piłkarzy LKS-u '99 rozgromił, wygrana mogła być nawet bardziej okazała. Buczek wcelował z rzutu wolnego w słupek, a próba Szymona Święsa ostemplowała poprzeczkę.