
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Po utrzymanie z nowym szkoleniowcem
Z kilku trenerskich opcji rozważanych w Goleszowie włodarze klubu postanowili finalnie o obraniu kursu na młodość.
Po spotkaniu rozegranym 22 sierpnia w Chybiu z funkcji szkoleniowca goleszowskiej ekipy zrezygnował Grzegorz Wisełka. Główną przyczyną owej decyzji, podjętej przy współpracy z zarządem klubu, były niesatysfakcjonujące wyniki w obecnym sezonie ligi okręgowej. Te ulec mają poprawie już pod trenerską pieczą Radosława Maciejewskiego.
Właśnie na 38-latka, doskonale w beskidzkim regionie znanego z boisk piłkarskich na różnych szczeblach, w Goleszowie postawiono. – Zrobiliśmy dokładny rekonesans na rynku i także innych kandydatów braliśmy pod uwagę. Wierzymy, że pod wodzą nowego szkoleniowca osiągniemy cel utrzymania w lidze – dowiadujemy się w klubie, który jako pierwszy stanął w trwającym sezonie przed koniecznością „wymiany miotły”.
Nowy trener LKS-u Goleszów pracował w ostatnim czasie z grupami młodzieżowymi Kuźni Ustroń. Wcześniej zaliczył epizod w seniorskiej a-klasowej Zaporze Wapienica, a przygoda ta trwała wyjątkowo krótko. Dość wspomnieć, że Maciejewski objął drużynę, w której w przeszłości występował w roli zawodnika, w grudniu ubiegłego roku i nie zdołał zaliczyć nawet oficjalnego debiutu wobec odwołania wiosennych zmagań. W sezonie 2017/2018 prowadził także ekipę z bielskiej A-klasy, a mianowicie Przełom Kaniów. Z kolei jako napastnika kojarzyć mogą Maciejewskiego kibice m.in. Koszarawy Żywiec, Spójni Landek i BKS-u Stali Bielsko-Biała.
Goleszowian, którzy zamykają tabelę Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej, grupy 1 z ledwie „oczkiem” na koncie, poprowadzi premierowo w najbliższy weekend, gdy piłkarze LKS-u zagrają o punkty w Pruchnej.
Właśnie na 38-latka, doskonale w beskidzkim regionie znanego z boisk piłkarskich na różnych szczeblach, w Goleszowie postawiono. – Zrobiliśmy dokładny rekonesans na rynku i także innych kandydatów braliśmy pod uwagę. Wierzymy, że pod wodzą nowego szkoleniowca osiągniemy cel utrzymania w lidze – dowiadujemy się w klubie, który jako pierwszy stanął w trwającym sezonie przed koniecznością „wymiany miotły”.
Nowy trener LKS-u Goleszów pracował w ostatnim czasie z grupami młodzieżowymi Kuźni Ustroń. Wcześniej zaliczył epizod w seniorskiej a-klasowej Zaporze Wapienica, a przygoda ta trwała wyjątkowo krótko. Dość wspomnieć, że Maciejewski objął drużynę, w której w przeszłości występował w roli zawodnika, w grudniu ubiegłego roku i nie zdołał zaliczyć nawet oficjalnego debiutu wobec odwołania wiosennych zmagań. W sezonie 2017/2018 prowadził także ekipę z bielskiej A-klasy, a mianowicie Przełom Kaniów. Z kolei jako napastnika kojarzyć mogą Maciejewskiego kibice m.in. Koszarawy Żywiec, Spójni Landek i BKS-u Stali Bielsko-Biała.
Goleszowian, którzy zamykają tabelę Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej, grupy 1 z ledwie „oczkiem” na koncie, poprowadzi premierowo w najbliższy weekend, gdy piłkarze LKS-u zagrają o punkty w Pruchnej.