Łukasz Błasiak (trener Skałki Żabnica): Mecz był bardzo ciekawy dla kibiców. Cukrownik pokazał się z dobrej strony. Jest to fajna, wybiegana drużyna, a w dodatku grała z "nożem na gardle", dlatego walczyli o każdy centymetr boiska. Uważam jednak, że zasługiwaliśmy na co najmniej remis. Mamy spory niedosyt. Uważam, że zostaliśmy skrzywdzeni przez sędziego, który wyrzucił w 60 minucie Roberta Orła, choć poza tym do pracy arbitra nie mogę mieć pretensji - dobrze prowadził zawody. Ta sytuacja pozostawia jednak niesmak. Mimo wszystko jestem zadowolony z moich zawodników i dumny. Poczynili oni spory progres, mimo tego, że mamy swoje problemy. 

 

 

Kamil Sornat (trener Cukrownika Chybie): Zapewniliśmy sobie utrzymanie dzięki tej wygranej. Bardzo się z tego cieszymy, gdyż kamień spadł nam z serca. Na pewno był to mecz walki, ale uważam, że wygraliśmy zasłużenie, gdyż mieliśmy więcej klarownicy sytuacji. Możemy teraz jednak podejść do ostatniego meczu w sezonie z komfortem psychicznym, niemniej będziemy chcieli je wygrać i pokazać się z jak najlepszej strony.