
Pościg z dramatem w tle
Sparingowa potyczka zespołu z Wisły z młodzieżą Rekordu miała kilka wydarzeń zasługujących na wspomnienie.
Ze sportowego punktu widzenia warto nadmienić, że to przedstawiciel PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej zanotował lepszy start. Pierwsze 45 minut wiślanie ukoronowali bramkową zdobyczą. Bartłomiej Rucki dograł na tyle dokładnie do Michała Pietraczyka, że tego drugiego strzelecki instynkt nie zawiódł. W 55. minucie ekipa z Wisły prowadzenie podwyższyła. Tym razem Paweł Leśniewicz wcielił się w rolę asystenta, idealnie dogrywając piłkę z rzutu rożnego na głowę bezbłędnego Mirosława Łacka. Przy dwubramkowej zaliczce trenerzy WSS Wisła zdecydowali się na wprowadzenie na murawę młodych zawodników, z czego juniorzy Rekordu skorzystali, inicjując wyborny pościg. Gola dającego końcowy remis 2:2 zanotowali w 83. minucie potyczki.
Ta kończyła się w cieniu dramatycznego zdarzenia. Po kolizji ze swoim golkiperem jeden z obrońców „rekordzistów” doznał otwartego złamania nogi, a mecz na kilkanaście minut przerwano w oczekiwaniu na karetkę pogotowia.
W składzie wiślan, co również warte odnotowania prowadzonych przez trenerski duet Tomasz Wuwer/Paweł Juchniewicz, zabrakło w premierowym test-meczu kontuzjowanego Mateusza Tomali. Nieobecny był ponadto Szymon Płoszaj, którego sprawdza II-ligowa Polonia Bytom. Przyszłość zawodnika wyjaśni się „na dniach”. WSS Wisła w Wiśle – Rekord Bielsko-Biała (U-19) 2:2 (1:0) Gole dla WSS Wisła: Pietraczyk, Łacek WSS Wisła: Szalbót – Kotrys, Łacek, Pilch, Małyjurek, Lapczyk, Czyż, M.Mazurek, Rucki, Pietraczyk, Leśniewicz oraz D.Juroszek, Niemczyk, Marekwica, D.Mazurek Trenerzy: Wuwer, Juchniewicz