
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Potencjał ofensywny jest
Po raz kolejny zespół z Łękawicy udowodnił, jaki ofensywny potencjał w niej drzemie.
Nieobecny na sparingu z ekipą z Międzyrzecza był szkoleniowiec Orła – Seweryn Kosiec, jak sam przekonuje mogło się to odbić na grze jego zawodników. – Z głosów jakie do mnie dotarły drużyna podczas mojej absencji grała jak chciała (śmiech). Bardziej potraktowaliśmy ten mecz kontrolny jako jednostkę treningową, ponieważ w tym tygodniu słabo trenowaliśmy. Cieszy jednak ilość zdobytych bramek. W ofensywie tkwi duży potencjał, gorzej z grą obronną nad którą cały czas pracujemy – mówi Kosiec.
W sparingu z A-klasowiczem błysnął Michał Duda, autor trzech trafień, które walnie przyczyniły się do zwycięstwa Orła w tej potyczce. Wydaje się, że napastnik wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. – Powiem szczerze, że miałem wątpliwości co do Michała, lecz w sparingach pokazał się z bardzo dobrej strony i udowodnił, że powinien grać. Taka "9" jak on jest na niesłychanie potrzebna, która potrafi przytrzymać piłkę – ocenia szkoleniowiec Orła.
Na dobre również w zespół z Łękawicy wkomponował się nowy gracz, Piotr Trzop, który także wpisał się na listę strzelców. – Piotr jest zawodnikiem z bagażem doświadczeń i umiejętności. Jest to dla nas ogromne wzmocnienie. Widać również, że pozostali chłopcy przy nim bardziej się starają – stwierdza Kosiec.
W sparingu z A-klasowiczem błysnął Michał Duda, autor trzech trafień, które walnie przyczyniły się do zwycięstwa Orła w tej potyczce. Wydaje się, że napastnik wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. – Powiem szczerze, że miałem wątpliwości co do Michała, lecz w sparingach pokazał się z bardzo dobrej strony i udowodnił, że powinien grać. Taka "9" jak on jest na niesłychanie potrzebna, która potrafi przytrzymać piłkę – ocenia szkoleniowiec Orła.
Na dobre również w zespół z Łękawicy wkomponował się nowy gracz, Piotr Trzop, który także wpisał się na listę strzelców. – Piotr jest zawodnikiem z bagażem doświadczeń i umiejętności. Jest to dla nas ogromne wzmocnienie. Widać również, że pozostali chłopcy przy nim bardziej się starają – stwierdza Kosiec.