W sobotę wieczorem podopieczne Mirosława Zawieracza staną w szranki z Legionovią Legionowo. Ewentualne zwycięstwo będzie przepustką do gry o 5. pozycję w ORLEN Lidze. bks_aluprof_team Miniona sobota przyniosła pierwszą potyczkę Siódemki z BKS-em Aluprofem. Bielszczanki w Legionowie trzy sety wygrały, żadnego nie przegrały. Odniosły zwycięstwo, ale zarówno po jednej, jak i drugiej stronie mnożyły się błędy i niedokładność. BKS zaliczył mniej wpadek, dlatego wygrał, a zwycięzców się nie sądzi...

Wyjazdowy triumf stawia bialskie siatkarki w komfortowej sytuacji. Na tym etapie rozgrywek gra się do dwóch zwycięstw, więc 5 kwietnia może być "po wszystkim". Jeśli drużyna Mirosława Zawieracza zagra na swoim poziomie, to nie powinna mieć problemów z pokonaniem rywala. W spotkaniu numer dwa udział wziąć powinna Heike Beier, która z powodu urazu przed tygodniem nie wystąpiła. W sezonie zasadniczym bielszczanki przed własną publicznością pokonały Legionovię 3:0.

Sobotnie spotkanie w hali pod Dębowcem rozpocznie się o godzinie 18:00. Jeśli mecz nie potoczy się po myśli bielszczanek, losy rywalizacji rozstrzygnie niedzielny pojedynek. Zwycięzca o 5. miejsce powalczy z lepszym z pary Beef Master Budowlani Łódź - Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna - pierwszy mecz w Łodzi, wygrały „Mineralne”.