Na przedostatnim miejscu w bielskiej A-klasie zakończyła rundę ekipa z Bestwinki. Ta pozycja nikogo w klubie nie zadowala, co przyczyniło się do zmiany na ławce trenerskiej. Po spadku do A-klasy zespół KS Bestwinka objął Roman Folek, który zastąpił na tym stanowisku Wojciecha Lisewskiego. Wcześniej Folek pracował w Cukrowniku Chybie oraz prowadził KS Międzyrzecze czy Strażaka Dębowiec. Jego przygoda z zespołem z Bestwinki trwała jednak zaledwie pół roku. Ten ma jedną z najmłodszych ekip w stawce bielskiej A-klasy, jednak przedostatnia pozycja w tabeli spowodowała, iż działacze klubu podjęli radykalne kroki i zadecydowali o zmianie szkoleniowca. 

 

Zgodnie z tym o czym informowaliśmy w ostatnich tygodniach, nowym trenerem KS Bestwinka został oficjalnie Marcin Sztorc, który wcześniej przez kilka lat prowadził rezerwy MRKS-u. To właśnie z tą drużyną awansował do "okręgówki". Dla Sztorca jest to również powrót na ławkę trenerską po dość długiej przerwie trwającej 1,5 roku.