Klub z Rychlińskiego zasiliło dwóch zawodników, którzy w przeszłości występowali w bialskiej Stali. 19-letni Jakub Maj powrócił z półrocznego wypożyczenia w a-klasowej Zaporze Wapienica, gdzie złapał bezcenne doświadczenie w piłce seniorskiej. O tym, iż to zaprocentowało było widać w trakcie okresu przygotowawczego. Maj w sparingowych meczach występował regularnie w podstawowej "11", w których prezentował dobrą formę. Do drużyny BKS-u powrócił po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej obowiązkami zawodowymi także Jarosław Frydel, który kiedyś otarł się o pierwszy zespół bialskiej Stali za czasów w występów w III lidze.

– Jakub Maj udał się latem na wypożyczenie do Zapory i uważam, że dobrze mu to zrobimy. Wyglądał bardzo dobrze w sparingach i podczas treningów. Wierzę, że sobie poradzi w naszej drużynie, jeśli odpowiednio będzie podchodził do swoich obowiązków. Z Jarkiem Frydlem historia jest trochę inna. Na pewno jest to zawodnik o sporym potencjale. Na początku okresu przygotowawczego było widać, że mia rozbrat z piłką. Jest to jednak ciekawy gracz, ale prawie rok przerwy wpłynął m.in. na jego przygotowanie kondycyjne. Jarek potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby wrócił do pełni możliwości. Jestem zbudowany faktem, że w każdym sparingu wyglądał coraz lepiej – mówi Mirosław Szymura, trener BKS Stal.

Bialska Stal tym samym uzupełnia skład po odejściach, jakie miały w ostatnich tygodniach. Jakub Pilch zasilił Czarnych Jaworze, Kornel Adamus Wilamowiczankę Wilamowice, Patryk Kierlin zdecydował się na wyjazd zagranicę. Poważnych urazów z kolei nabawili się Jarosław Piwkowski oraz Kamil Krzak.