Zimą doszło do zmiany na ławce trenerskiej Zapory. Dariusza Drewniaka zastąpił Radosław Maciejewski, który w przeszłości prowadził m.in. Przełom Kaniów. Wskutek pandemii zapadła decyzja o zakończeniu rozgrywek ligowych. To oznacza, iż Maciejewski nie zdążył zadebiutować w oficjalnym meczu na ławce trenerskiej ekipy z Wapienicy. Decyzja o "zluzowaniu" szkoleniowca zapadła na początku kwietnia, lecz pierwotnie Maciejewski miał pracować z drużyną do czerwca. –  Jako nowy zarząd mamy inną wizję prowadzenia zespołu. Potrzebujemy nowej "miotły", nowego spojrzenia. Umowa z trenerem Maciejewskim obowiązuje jednak do czerwca i zostanie ona wypełniona  – deklarował prezes Zapory Jerzy Okrzesik. 

W miniony wtorek wapieniczanie powrócili do treningów po przerwie. Zajęcia na stadionie lekkoatletycznym prowadził Daniel Bąk, znany z pracy w Koszarawie Żywiec czy KS Międzyrzecze. Oficjalnie nie ma jednak decyzji o tym, kto poprowadzi Zaporę w przyszłym sezonie. Z funkcji trenera juniorów Zapory Wapienicy z kolei zrezygnował Zdzisław Hutyra.