Soła Kobiernice w trzech poprzednich meczach straciła... 19. bramek. Dziś na "zero z tyłu" u spadkowicza z ligi także się nie zapowiadało.

sola kobiernice dzierz

W Kobiernicach do przerwy goli nie widziano, lecz nie oznacza to, że okazji do ich zdobycia brakowało. Tych więcej wypracowali sobie piłkarze prowadzenie przez Seweryna Kośca, który sam po kwadransie gry musiał założyć korki na nogi i zastąpić na placu gry narzekającego na złe samopoczucie Michała Bieguna. Jako pierwszy Bogusława Olearczyka pokonać mógł Bartłomiej Wandzel. Rosły snajper zbyt długo zwlekał jednak z oddaniem strzału i został zablokowany na piątym metrze. Chwil kilka później w równie pysznej okazji znalazł się Marcin Kozioł, który uderzył w środek bramki. Solanie? Czujność Dominika Szczotki sprawdzili raz. Golkiper ze strzałem Oskara Kojdera problemów jednak nie miał żadnych.

Znacznie skuteczniejsi gracze byli w drugiej odsłonie potyczki. W 49. minucie Dawid Szczotka wykorzystał podanie z drugiej linii i mierzonym uderzeniem otworzył worek z bramki. Worek, który momentalnie poszerzył Adrian Baron wykorzystując niefrasobliwość defensorów i doprowadzając do wyrównania. Te długo jednak się nie utrzymywało, bowiem po sześciu minutach Wandzel skierował piłkę do "pustaka". 99 procent ów fanta przypisać należy jednak Łukaszowi Biegunowi, który znakomicie wymanewrował obrońców i obsłużył kolegę z drużyny. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem arbitra wtórnie ciekawie było, wszak Przemysław Wróbel ponownie doprowadził do wyrównania. W 86. minucie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyli jednak piłkarze z Cięciny. A konkretnie Łukasz Pyjas, który zakręcił po dalszym słupku.

- Brakowało nam nieco koncentracji i konsekwencji. Zwłaszcza w linii obony. Z całym szacunkiem dla rywala, ale w takich spotkaniach powinniśmy wygrywać nieco wyżej. Najważniejsze są jednak punkty, a ich zgarnęliśmy dzisiaj trzy i zakończyliśmy sezon na 11. miejscu. To cieszy bardzo - skomentował dla nas to spotkanie Seweryn Kosiec, grający trener Świtu.

Soła Kobiernice - Świt Cięcina 2:3 (0:0) 0:1 Daw.Szczotka (49') 1:1 Baron (53') 1:2 Wandzel (58') 2:2 Wróbel (75') 2:3 Pyjas (87')

Soła: Olearczyk - Drabek, Laszczak, Szlagor (90' Juras), Wawro, Baron, Jończy (65' Maksalon), Wróbel (77' Niemczyk), Bałys, J.Ścieszka (26' Żurek), Kojder Trener: Kowalczyk

Świt: Dom.Szczotka - M.Biegun (15' S.Kosiec), Szumlas, Kozubowski, Ł.Biegun, Daw.Szczotka, Szrajner, Pyjas, Wandzel (80' Gawron), M.Kosiec, Kozioł Trener: S.Kosiec