
Prezes po raz 6. „Podokręgi nie są miejscem na rewolucje”
Bogusław Walica pełnił będzie niezmiennie w najbliższych latach funkcję prezesa Podokręgu Skoczów – to jeden z najważniejszych wątków niedawnego walnego zebrania w Ustroniu.
– Jeszcze mi się chce, choć wymaga to jednak zaangażowania i poświęcania wolnego czasu, na co nie każdy może sobie pozwolić – mówi Bogusław Walica, którego kluby ponownie wskazały jako osobę na właściwym miejscu, by kierować działaniami podokręgu.
Sam zainteresowany wyjaśnia, że obecna rola podokręgów jest ściśle określona, a snucie dalekosiężnych planów często zderza się z rzeczywistością. – Struktury są jednoznaczne. Osobowość prawną posiada Śląski Związek Piłki Nożnej. My jesteśmy po to, aby pomagać i współpracować w tym względzie z klubami, które w ramach podokręgu funkcjonują. Nie jest to miejsce na żadne rewolucje, bo trzeba pamiętać, że wielu wiążących decyzji dotyczących kształtu rozgrywek nie podejmujemy w odosobnieniu – dodaje „nowy-stary” prezes. Wśród istotnych działań realizowanych już indywidualnie przez podokręg, prezes Walica zwraca szczególną uwagę na dobrą współpracę partnerską z Czechami i Słowakami czy organizację każdego roku halowych zmagań, dedykowanych dla młodych adeptów futbolu.
Nawiązując do walnego zebrania, jakie miało miejsce w Ustroniu, odnotować warto, że jako pozostali członkowie prezydium wybrani zostali: Tomasz Michalak, Wincenty Ciupka, Arkadiusz Mleczko i Zbigniew Wuwer.