
Piłka nożna - A-klasa
Przed 24. kolejką: Czas przełamania nadejdzie?
Nie zabraknie ciekawych spotkań w 24. kolejce żywieckiej A-klasy. Wszystkie zapowiadamy z Sławomirem Ciućką, szkoleniowcem II drużyny GKS-u Radziechowy-Wieprz.
"Dwójka" w kryzysie, ale...
- Pora się przełamać i wygrać mecz - deklaruje Sławomir Ciućka, trener "dwójki" z Radziechów, która w ten weekend na własnym obiekcie podejmować będzie zespół z Pewli Ślemieńskiej. Rywal to dla gospodarzy w zasięgu, lecz dwie drużyny punktów potrzebują bardzo. - Nie idzie nam ostatnio, ale wierzę że będzie lepiej. Mamy problemy kadrowe, cały czas ktoś nam odpada. W sobotę myślę, że będziemy liczniejsi i sobie poradzimy. Musimy się utrzymać, a zwycięstwo przybliży nas do tego - podkreślił nasz rozmówca.
O podium, lecz nie tylko?
W Gilowicach zmierzą się ze sobą walczące wciąż o ligowe "pudło" Beskid oraz zajmująca obecnie trzecie miejsce w tabeli Soła Rajcza. W razie braku zwycięstwa, podopieczni Łukasza Barcika mogą raczej o realizacji swojego celu zapomnieć, wszak już teraz ich strata do solan wynosi osiem "oczek". - Soła jest faworytem tego meczu. Moim zdaniem drużyna z Rajczy może nawet... na poważnie włączyć się do walki o mistrzostwo. To bardzo realne - mówi nam Ciućka.
Pretendentów ciężkie mecze
Liderująca Podhalanka Milówka podejmować będzie w sobotę Sołę Żywiec. To przeciwnik tyleż wymagający, co nieprzyjemny. - Soła lubi płatać figle. Podhalanka wcale takiej łatwej przeprawy mieć nie musi. Wicelider z Łękawicy uda się natomiast do Czernichowa. - Trener Pielesz pracował w Magórce i zna tych zawodników. Wydaje mi się, że Orzeł sięgnie po komplet punktów - zapowiedział sternik GKS-u.
- Pora się przełamać i wygrać mecz - deklaruje Sławomir Ciućka, trener "dwójki" z Radziechów, która w ten weekend na własnym obiekcie podejmować będzie zespół z Pewli Ślemieńskiej. Rywal to dla gospodarzy w zasięgu, lecz dwie drużyny punktów potrzebują bardzo. - Nie idzie nam ostatnio, ale wierzę że będzie lepiej. Mamy problemy kadrowe, cały czas ktoś nam odpada. W sobotę myślę, że będziemy liczniejsi i sobie poradzimy. Musimy się utrzymać, a zwycięstwo przybliży nas do tego - podkreślił nasz rozmówca.
O podium, lecz nie tylko?
W Gilowicach zmierzą się ze sobą walczące wciąż o ligowe "pudło" Beskid oraz zajmująca obecnie trzecie miejsce w tabeli Soła Rajcza. W razie braku zwycięstwa, podopieczni Łukasza Barcika mogą raczej o realizacji swojego celu zapomnieć, wszak już teraz ich strata do solan wynosi osiem "oczek". - Soła jest faworytem tego meczu. Moim zdaniem drużyna z Rajczy może nawet... na poważnie włączyć się do walki o mistrzostwo. To bardzo realne - mówi nam Ciućka.
Pretendentów ciężkie mecze
Liderująca Podhalanka Milówka podejmować będzie w sobotę Sołę Żywiec. To przeciwnik tyleż wymagający, co nieprzyjemny. - Soła lubi płatać figle. Podhalanka wcale takiej łatwej przeprawy mieć nie musi. Wicelider z Łękawicy uda się natomiast do Czernichowa. - Trener Pielesz pracował w Magórce i zna tych zawodników. Wydaje mi się, że Orzeł sięgnie po komplet punktów - zapowiedział sternik GKS-u.
Program 24. kolejki:
3.06.2017 r. (sobota), g. 16:00
Podhalanka Milówka - Soła Żywiec
4.06.2017 r. (niedziela)
GKS II Radziechowy-Wieprz - LKS Pewel Ślemieńska (g. 11:00)
Magórka Czernichów - Orzeł Łękawica (g. 15:00)
Beskid Gilowice - Soła Rajcza (g. 16:00)
LKS Sopotnia - Jeleśnianka Jeleśnia (przełożony na 15.06.)