"Rekordziści" obecnie zajmują wysoką 5. pozycję w klasyfikacji Pro Junior System III ligi gr. 3. Przed bielszczanami plasują się rezerwy ekstraklasowych klubów: Zagłębia Lubin i Górnika Zabrze oraz MKS Kluczbork i Ruch Chorzów. Tym bardziej warto wspomnieć o tym fakcie, odnosząc się do sobotniej konfrontacji z Zagłębiem II Lubin. Zawodnicy z Cygańskiego Lasu wywieźli z niełatwego terenu 3 punkty, dzięki wygranej 2:1. 

W podstawowym składzie Rekordu wyszło jednak 6 zawodników o statusie młodzieżowca, a pewnym momencie na placu gry było ich aż 7. – Na ten moment, jako trener myślę o tym, żeby osiągnąć z drużyną jak najlepszy wynik na boisku, zdobyć jak największą ilość punktów w tej rundzie. Dlatego wystawiam do pierwszej jedenastki zawodników, których mam w danym momencie do dyspozycji, i którzy aktualnie prezentują się w treningu najlepiej, którzy najlepiej pasują do planu na dany mecz. Akurat tak się złożyło, że w meczu z Zagłębiem II Lubin zagrało w pierwszej jedenastce aż sześciu młodzieżowców, ale na pewno nie decydowała tu metryka, ale ich dyspozycja – powiedział na łamach strony klubowej trener Rekordu, Dariusz Mrózek. 


Kolejny sprawdzian czeka "rekordzistów" już w kolejną sobotę, kiedy to podejmą wicelidera III ligi gr. 3 Polonię Bytom. – Na pewno będzie to trudny mecz, ale łatwych spotkań w tej lidze nie ma. Będziemy się do niego przygotowywać jak do każdego innego. Jeżeli chodzi o plan na to spotkanie to myślę, że kluczem będzie nasza gra obronna i zneutralizowanie ich ogromnej siły ofensywnej. O motywację moich zawodników nie muszę się martwić, bo ta zawsze jest na wysokim poziomie i każdy z nich wie o co gra. Zapowiada się dobre spotkanie i chciałbym jako trener trafić z taktyką oraz optymalną jedenastką – przyznaje Mrózek.