
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Remontada w dobrym stylu
Przed tygodniem Błyskawica straciła jakiekolwiek szanse na tytuł mistrzowski. Dlatego w ostatnim meczu tego sezonu chciała pokazać swoją wartość.
- Udało nam się zrealizować cel, który sobie wyznaczaliśmy, czyli nie przegrać żadnego meczu w rundzie wiosennej. Cieszy to dziś tym bardziej, że odwróciliśmy losy spotkania w drugiej połowie. Zespół pokazał charakter i że gra do końca. Gratuluję mojej drużynie tego zwycięstwa - powiedział nam po meczu pocieszony Krystian Papatanasiu, trener Błyskawicy.
Drogomyślanie wyszli dziś z nie lada opresji, wszak już od 1. minuty musieli gonić wynik. Łukasz Widuch skorzystał z niefrasobliwości defensorów i spokojnym uderzeniem pokonał Mateusza Fajkiera. - Ciężko wytłumaczyć ten brak koncentracji na początku meczu - dodał Papatanasiu. Sytuacja gospodarzy skomplikowała się jeszcze bardziej na początku drugiej odsłony. W 47. minucie Grzegorz Szymoński otrzymał prostopadłe podanie i nie pomylił się w sytuacji dogodnej dla siebie. W 61. minucie drogomyślanie złapali kontakt. Łukasz Góraczewski dorzucił futbolówkę z rzutu rożnego, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Szymon Płoszaj i trafił na 1:2. Istotnie w remontadzie gospodarzom pomógł Maciej Wojtyła, który w 68. minucie "wyciął" Płoszaja, sędzia wskazał na "wapno", a Wojtyła wyleciał z boiska. Ale rzutu karnego Płoszaj nie wykorzystał. Niemniej jednak przewaga Błyskawicy się potęgowała.
W 81. minucie Krzysztof Koczur spożytkował kolejne dobre dośrodkowanie Góraczewskiego i było 2:2. W doliczonym czasie gry Koczur na gola zamienił natomiast... kolejny rzut karny.