Zapora Wapienica miniony sezon w bielskiej A-klasie zakończyła na 6. miejscu, co należy uznać za bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę kadrowe perturbacje zespołu latem. Odbudowa kadry i scalenie grupy jest zasługą głównie oczywiście trenera zespołu, Daniela Bąka, który drużynę z Wapienicy objął w kwietniu 2020 roku. Wcześniej przez półtora roku odpowiadał on za wyniki Koszarawy Żywiec, a także KS-u Międzyrzecze. W przeszłości Bąk także prowadził seniorów Zapory, a miało to miejsce w latach 2013-2016. Łącznie spędził on w klubie z Wapienicy aż 13 lat. 

 

- To był bardzo fajny czas. Najbardziej jednak cieszę się z tego, że udało nam się stworzyć dobrą kadrę i świetną atmosferę w szatni. Zostawiam zespół w dobrym stanie i to jest dla mnie satysfakcjonujące - mówi Bąk w rozmowie z naszym portalem. 

 

Znane jest także nazwisko następcy Bąka. Został nim Zbigniew Wydra, który w ostatnim czasie prowadził Sokół Buczkowice, a w przeszłości przez wiele lat był trenerem Pioniera Pisarzowice.