
Piłka nożna - I liga
Rozstanie z Kocianem? Kto poprowadzi „Górali”?
Na dłużej piłkarze Podbeskidzia będą zmuszeni radzić sobie bez Jana Kociana na trenerskiej ławce.
Podczas sobotniej inauguracji I-ligowej w Głogowie drużynie Podbeskidzia przewodził dotychczasowy asystent w sztabie Dariusz Fornalak. Taki sam scenariusz wydaje się najbardziej prawdopodobny w kontekście potyczki najbliższej, gdy w sobotę 5 sierpnia „Górale” podejmą ekipę Bytovii Bytów. „Awaryjny” główny trener bielszczan otrzymał wszak warunkowo możliwość prowadzenia Podbeskidzia.
Sytuacja taka nie będzie trwać jednak na przestrzeni całej rundy jesiennej. Wedle uzyskanych przez nas informacji szkoleniowiec Jan Kocian na zwolnieniu lekarskim przebywał będzie do 18 sierpnia. Nie jest natomiast przesądzone, że po terminie przywołanym na trenerską ławkę powróci. – Znaleźliśmy się w sytuacji, w której musimy poszukać właściwego rozwiązania. Szanujemy to, że trener Kocian przedstawił zwolnienie, ale też drużyna musi cały czas funkcjonować na odpowiednim poziomie – komentuje dla naszego portalu Andrzej Rybarski, dyrektor sportowy w bielskim klubie.
Nie można zatem wykluczyć i takiego rozwiązania, że przy osiągnięciu porozumienia z trenerem Kocianem, Podbeskidzie już niebawem będzie miało nowego trenera.
Sytuacja taka nie będzie trwać jednak na przestrzeni całej rundy jesiennej. Wedle uzyskanych przez nas informacji szkoleniowiec Jan Kocian na zwolnieniu lekarskim przebywał będzie do 18 sierpnia. Nie jest natomiast przesądzone, że po terminie przywołanym na trenerską ławkę powróci. – Znaleźliśmy się w sytuacji, w której musimy poszukać właściwego rozwiązania. Szanujemy to, że trener Kocian przedstawił zwolnienie, ale też drużyna musi cały czas funkcjonować na odpowiednim poziomie – komentuje dla naszego portalu Andrzej Rybarski, dyrektor sportowy w bielskim klubie.
Nie można zatem wykluczyć i takiego rozwiązania, że przy osiągnięciu porozumienia z trenerem Kocianem, Podbeskidzie już niebawem będzie miało nowego trenera.