Podopieczni Tomasza Fijaka w premierowych 3 kwadransach byli stroną przeważającą, lecz nie potrafili wstrzelić się do bramki Metalu. Swoich okazji szukali Piotr Pindel, Tomasz Janik czy Szymon Nowak - celowniki były jednak rozregulowane. Przebudzenie skuteczności nastąpiło po zmianie stron. 

Prowadzenie Koszarawie w 52. minucie zapewnił Nowak, wykorzystując sytuację sam na sam z Dominikiem Szczotką. Do 71. minuty 19-latek miał już na swoim koncie hattricka. 3 bramki dorzucił także Daniel Grabski, który ostatniego gola zdobył ładnym strzałem po krótkim słupku w 89. minucie. Metal? Dobry moment miał tylko po stracie bramki 0:1. Wówczas groźnie uderzali byli Damian Tomiczek tudzież Marcin Kochutek, ale na posterunku był Jakub Gałuszka

Dzięki temu zwycięstwu Koszarawa objęła prowadzenie w tabeli Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej grupy B.