
Piłka nożna - A-klasa
Rozwój najważniejszy. "Zawodnicy muszą uwierzyć w siebie"
- Naszym celem na rundę wiosenną jest zajęcie miejsca na podium. Myślę, że będziemy niewygodnym rywalem dla każdego - mówi Przemysław Jurasz, trener rezerw Koszarawy Żywiec.
"Dwójka" drużyny z Żywca do wiosennej rywalizacji przystąpi w nieco odmienionym składzie. - Jest kilka nazwisk, które wzmocnią nasz zespół. Na ten moment mówimy o 4-5 zawodnikach. Musieliśmy pomyśleć o poszerzeniu kadry, ponieważ końcówka poprzedniej rundy dała nam się we znaki. Kontuzje czy kartki nas nie omijały - zdradza Przemysław Jurasz. - Na pewno zawodnicy, którzy przychodzą do nas, zwiększą konkurencję. Zależy mi, aby ona była, ponieważ rywalizacja prowadzi do rozwoju - podkreśla.


Po rundzie jesiennej Koszarawa II zajmuje 4. miejsce w tabeli żywieckiej A-klasy. Cel na mecze rewanżowe? - Zespołowym celem jest zajęcie miejsca na podium. Głównym celem jest jednak rozwój indywidualny zawodników i podnoszenie ich umiejętności, wiedzy i pewności siebie. W tej drużynie jest potencjał. Jeżeli piłkarze uwierzą w swoje umiejętności, to będziemy niewygodnym rywalem dla każdego w tej lidze - podsumował trener "dwójki".