
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Ruch Chorzów w Żywcu? "To wciąż wielki klub. Nie możemy się doczekać"
Na to spotkanie nikogo nie trzeba motywować. Na pewno nie przejdziemy koło meczu obojętnie - mówi nam Wojciech Mrok, bramkarz Koszarawy, przed meczem z Ruchem Chorzów.
Już dziś żywiecka Koszarawa przed własną publicznością podejmie Ruch Chorzów. Rywalizacja z III-ligowym zespołem odbędzie się w ramach ćwierćfinału Pucharu 100-lecia Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Dla podopiecznych Tomasza Fijaka to przyjemność zmierzyć się z tak utytułowanym klubem. - Jest to wydarzenie, które w życiu piłkarza-amatora zdarza się rzadko na pograniczu z nigdy. To nie tylko mecz z III-ligowcem - to przecież mecz z ciągle wielkim Ruchem, 14-krotnym mistrzem Polski. Nie możemy się doczekać - podkreśla Wojciech Mrok, bramkarz Koszarawy.
Wychowanek TSK ma za sobą kilka meczów z "topowymi" klubami. Dość wspomnieć, że strzegł drogi do bramki w meczu Koszarawy z Wisłą Kraków, który odbył się 5 lat temu w ramach 105-lecia żywieckiego klubu. Dlatego jest przekonany, że jego kolegom z drużyny woli walki w środę nie zabraknie.
- Zdajemy sobie sprawę, że to będzie jeden z bardziej wymagających meczów w naszej piłkarskiej przygodzie. Jednak nie mamy nic do stracenia, możemy jedynie zyskać. Na to spotkanie nikogo nie trzeba motywować. Na pewno nie przejdziemy koło tego meczu obojętnie - podkreślił były golkiper m.in. grup młodzieżowych Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Mecz Koszarawa Żywiec - Ruch Chorzów rozpocznie się w środę, 16 września o godzinie 16:30. Bilety w cenie 10 złotych do nabycia będą już na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem arbitra.
- Zdajemy sobie sprawę, że to będzie jeden z bardziej wymagających meczów w naszej piłkarskiej przygodzie. Jednak nie mamy nic do stracenia, możemy jedynie zyskać. Na to spotkanie nikogo nie trzeba motywować. Na pewno nie przejdziemy koło tego meczu obojętnie - podkreślił były golkiper m.in. grup młodzieżowych Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Mecz Koszarawa Żywiec - Ruch Chorzów rozpocznie się w środę, 16 września o godzinie 16:30. Bilety w cenie 10 złotych do nabycia będą już na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem arbitra.