Scenariusz niespodziewany?
Konfrontacja ekip z Żywca i Bestwiny nie miała klarownego faworyta, dla obu zespołów jednak swoją stawkę. Góral bronił miejsca tuż za „pudłem”, goście zamierzali atakować „plac” numer 6.
Bliźniaczo do potyczki obu zespołów z rundy jesiennej to Góral zdominował grę w jej najważniejszym aspekcie – zdobytych bramkach, co zresztą obaj szkoleniowcy zgodnie potwierdzili...
– Kontrolowaliśmy mecz. Mieliśmy więcej z gry niż przeciwnik. Chyba mamy na Bestwinę jakiś patent, bo w poprzedniej rundzie też na zakończenie odnieśliśmy pewne zwycięstwo – mówi nam zadowolony Krzysztof Bąk, trener żywczan. – Trochę przespaliśmy początek spotkania, generalnie nie był to nasz dzień – kwituje dla odmiany szkolący ekipę z Bestwiny Sławomir Szymala.
A skoro o golach wspomnieliśmy, to... W 20. minucie zespołową kontrę zainicjowaną na skrzydle przez Marka Gołucha kontynuował Radosław Michalski, wykładając piłkę Kamilowi Gazurkowi. 55. minuta gry to celny strzał z „wapna” Marcina Osmałka, który „pomścił” poszkodowanego chwilę wcześniej Patryka Semika. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem Grzegorz Szymoński sfinalizował efektowny i efektywny rajd Michała Gołucha. Goście ofensywne akcenty przejawiali. Powracający do gry po długiej kontuzji Patryk Wentland huknął w poprzeczkę, zaś Damian Pokusa próbował lobować golkipera Górala i omal sztuka ta nie powiodła mu się. Futbolówka w siatce gospodarzy zresztą zatrzepotała przy prowadzeniu 2:0 miejscowych, ale arbiter nakazał Pokusie powtórne rozegranie rzutu wolnego. Mniejsza jakość z przodu to również oczywiste następstwo nieobecności lidera LKS-u Bestwina, Szymona Skęczka.
Góral Żywiec – LKS Bestwina 3:0 (1:0) 1:0 Gazurek (20') 2:0 Osmałek (55', z rzutu karnego) 3:0 Szymoński (73')
Góral: M.Michalski – Biegun, K.Jodłowiec, Semik (55' Tomiczek), Miodoński, Kubieniec, Osmałek (65' Mic.Gołuch), R.Michalski (46' Szymoński), G.Jodłowiec, Gazurek, Mar.Gołuch (70' Duraj) Trener: Bąk
LKS Bestwina: Kudrys – Makowski, Nowak, Gołąb, Duś, M.Droździk, Wrona, Łoś, Włoszek (60' Wentland), Święs (60' Pokusa), Sawicki Trener: Szymala