Może się okazać, że po zakończeniu kariery kolejny skoczek narciarski zasiądzie za kierownicą samochodu rajdowego. Śladem Adama Małysza może podążyć inny wiślanin, Piotr Żyła.

Zyla rajdy Wspomniany skoczek KS Wisła, obok Kamila Stocha, był jednym z dwóch partnerów kierowcy rajdowego z Tarnowa, Macieja Dreszera podczas wspólnego treningu. Ten odbył się na torze wyścigowym Jastrząb koło Radomia. Zajęcia wypadły cokolwiek okazale.

– Zarówno Kamil, jak i Piotrek to kapitalny materiał na kierowcę wyścigowego. Może to kwestia sportowego profesjonalizmu i doświadczenia, a może po prostu talent – mówi Dreszer, któremu zaimponowało opanowanie obu skoczków za sterami. Mieli oni do dyspozycji samochody, którymi na co dzień ściga się tarnowski rajdowiec. Szlifowali także umiejętności poruszając się po torze własnymi autami.

Przykładem tego, że sportowców stać na osiąganie korzystnych wyników w różnych dyscyplinach jest Adam Małysz, utytułowany skoczek narciarski z Wisły, który po zakończeniu kariery na skoczni „przesiadł się” z nart do samochodu rajdowego. Do tej pory 3 razy brał udział w Rajdzie Dakar, co roku zajmując wyższą lokatę.