Płomień Połomia był kolejnym test-rywalem LKS-u '99 Pruchna. Spotkanie rozegrane w Świerklanach przebiegało pod dyktando drużyny Marcina Bednarka. bestwina_pruchna Przedstawiciel bielskiej „okręgówki” wygrał 3:1, ale nie zaprezentował porywającego futbolu. – Dopadło nas chyba wiosenne przesilenie. Iście wiosenna pogoda sprawiła, że nie byliśmy odpowiednio skoncentrowani. W dwóch ostatnich sparingach zaprezentowaliśmy się nieźle. To chyba uśpiło zespół, było za dużo samozadowolenia – ocenia Marcin Bednarek. – Druga połowa była w naszym wykonaniu lepsza niż pierwsza. Rywal poprzeczki nie zawiesił nam zbyt wysoko, dlatego pomimo słabszej postawy wygraliśmy. Czasu do ligi jest jeszcze sporo. Będziemy pracować nad mankamentami – dodaje grający trener.

W pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się Michał Chrysteczko. Po przerwie na placu gry pojawił się Adam Brzyszkowski, który zdobył dwa gole i wyraźnie rozruszał grę LKS-u '99 .

W następny weekend drużyna z Pruchnej zmierzy się z Tempem Puńców.

LKS '99 Pruchna - Płomień Połomia 3:1 (1:0) Gole dla LKS-u '99: Brzyszkowski - 2, Chrysteczko

LKS '99: Skrocki - J.Gabryś, Kaszuba, Kowal, Wysiński, testowany zawodnik, T.Gabryś, Włodarek, Kowalski, testowany zawodnik, Chrysteczko oraz Brzyszkowski, Pańta, I.Brachaczek. K.Brachaczek, Banot, Wójcik, Bednarek, Trener: Bednarek