
Piłka nożna - I liga
Sobczak w rezerwach. Kolar i Chmiel trenują
Wykorzystując przerwę w rozgrywkach spoglądamy co słychać w obozie "Górali", gdyż na brak wydarzeń narzekać nie można.
Dość niespodziewanie w ostatnich dniach pomocnik Podbeskidzia Szymon Sobczak został przesunięty do drużyny rezerw. 24-latek w tym sezonie rozegrał 15 spotkań w lidze i 2 w Pucharze Polski i w obydwu tych rozgrywkach po razie trafiał do siatki rywali. Zdecydowanie więcej wszyscy oczekiwali po Sobczaku. Były gracz Stali Mielec odbudować swą formę ma właśnie w drugiej drużynie "Górali", gdzie bacznie przyglądać będzie się mu sztab szkoleniowy. Jego absencja to szansa dla młodszych zawodników Podbeskidzia. W jego miejsce może wskoczyć Adrian Pindera lub Kacper Kostorz.
Dobrą wieścią dla kibiców jest fakt, iż do treningów powrócił Damian Chmiel i Lubos Kolar. Obydwaj wprawdzie jeszcze nie uczestniczą w grach wewnętrznych, jednak ich stan zdrowia jest coraz lepszy, lecz mało prawdopodobne jest, że któregoś z nich zobaczymy jeszcze w tym roku na placu gry.
Wciąż jednak z kontuzjami zmagają się Adrian Rakowski i Paweł Moskwik. Jak ważną częścią zespołu jest Rakowski pokazał przegrany mecz Podbeskidzia z Wigrami Suwałki 0:3. Obydwoje wznowią treningi dopiero w przyszłym tygodniu. Przypomnijmy, Moskwik jeszcze przed meczem z Zagłębiem Sosnowiec wypadł z meczowej kadry z powodu naciągniętego mięśnia czworogłowego, z kolei Rakowski z powodu kontuzji nie mógł dokończyć meczu z Zagłębiem. W jego przypadku mowa jest o podkręceniu stawu skokowego,
Dobrą wieścią dla kibiców jest fakt, iż do treningów powrócił Damian Chmiel i Lubos Kolar. Obydwaj wprawdzie jeszcze nie uczestniczą w grach wewnętrznych, jednak ich stan zdrowia jest coraz lepszy, lecz mało prawdopodobne jest, że któregoś z nich zobaczymy jeszcze w tym roku na placu gry.
Wciąż jednak z kontuzjami zmagają się Adrian Rakowski i Paweł Moskwik. Jak ważną częścią zespołu jest Rakowski pokazał przegrany mecz Podbeskidzia z Wigrami Suwałki 0:3. Obydwoje wznowią treningi dopiero w przyszłym tygodniu. Przypomnijmy, Moskwik jeszcze przed meczem z Zagłębiem Sosnowiec wypadł z meczowej kadry z powodu naciągniętego mięśnia czworogłowego, z kolei Rakowski z powodu kontuzji nie mógł dokończyć meczu z Zagłębiem. W jego przypadku mowa jest o podkręceniu stawu skokowego,